Mamy wspaniałą Panią Premier, która - jeżeli prezes jej tak każe - zrobi z siebie, ze swojego rządu i swojego kraju pośmiewisko na całą Europę. Rzeczywiście, niech Bóg ma ją w swojej opiece...
Panie Jarosławie Aleksandrze Kaczyński Europa pokazała panu środkowy palec. Najbardziej cieszy mnie że zrobiły to państwa z "Trójkąta Wyszehradzkiego" Czechy, Słowacja i Węgry. Aspiruje pan do rozstawiania pionków na szachownicy polskiej i europejskiej polityki a chowa się pan za spódnicą kobiety, wstyd!!! Jest to pana największa porażka w życiu. Ciekawe co na to pana kolega Putin?
a o kim rosyjska prasa pisała "nasz człowiek w Warszawie" ? komu Władymir zrobił klepanie po plecach, aż oklepany Donald samolot i śledztwo migiem oddał w czcigodne łapki ze wschodu?
Nie wiem, czy na tym polega dyplomacja, żeby mieć inne zdanie niż wszyscy. Myślałam, że chodzi o dialog i skuteczne przekonanie do swoich racji. Teraz okazuje się, że w Europie nasza dyplomacja jest całkowicie samotna.
a toś odkrył naiwniaczku - prawdomówną szlachetną Europę, właśnie dyplomacja w polityce polega w dużej mierze na krętactwie, ściemie itd. wszystkie środki dozwolone aby "wykolegować" resztę i wyjść na swoje, zerknij do podręcznika historii (narodowych i państwowych egoizmów) choćby tylko z XX wieku
Jeśli Putin pogratulował to na pewno wyklepanemu przez niego po pleckach Tuskowi (z Polskiej Zjednoczonej Platformy Obywatelskiej - " naszemu człowiekowi w Warszawie" jak to swego czasu pisała z uznaniem o Donaldzie rosyjska prasa.
To, że Polska ma premiera i ministra spraw zagranicznych, to nie znaczy, że ma dyplomację. Dyplomacja jest pewną sztuką, wymagającą finezji, a ta w wykonaniu Szydło i Waszczykowskiego to totalna amatorszczyzna.
No i wypowiedział się "strażnik reguł i zasad". Nikt w Polsce nie ma wątpliwości, że ten akurat człowiek zawsze przestrzega reguł - zwłaszcza jednej: że nie ma reguły, której nie można złamać. Udowodnił to wielokrotnie ostatnio. I jaki szarmancki! Wszystkie upokorzenia deleguje kobietom.
Wybrali człowieka który działał na rzec Niemiec i innych krajów z wyjątkiem Polski.Jakby Tusk reprezentował nasze interesy nie zostałby wybrany. Dla mnie to jest oczywista oczywistość.Dla mnie nie ma żadnej porażki. Jakby wybrali obcokrajowca było by dokładnie to samo.
Gratuluje Polsce i polskiemu rzadowi postawy, ktora powinni inni nasladowac. Zadne panstwo i rzad w Europie nie jest zdolny do takiego kroku. Dziekuje! Jestem dumny z Was!
Rzeczywiście, żaden rząd w Europie nie zdecydowałby się na wystawienie własnego kandydata na tak wysokie stanowisko unijne w ogóle nie przejmując się, czy jakiekolwiek inne państwo tego kandydata poprze - obnażając tym samym swoją skrajną niekompetencję w sprawach międzynarodowych.
Czemu Kościół w Polsce daje taki posłuch, przyzwolenie, poparcie człowiekowi tak małemu w swej dumie, bucie, złośliwości i otaczającemu się tabunem ludzi miernych, biernych, żadnych kariery, władzy i kasy. Czemu nie powie basta, bo czas na pojednanie, zażegnywanie konfliktów, rozłamów, na porozumienie i współpracę, a przede wszystkim na szacunek, jaki winniśmy - jako katolicy - okazywać bliźnim, nawet gdy są to polityczni przeciwnicy? Czy kiedyś doczekamy się tego? Chyba nie, bo nie ma sprawiedliwości na tym świecie, szczególnie wtedy, gdy chcą go zmieniać nienawistni ludzie.
Kolejny szlachetniaczek z kodziarskiego zaciągu, dyszący miłością do bliźniego swego a nie tam do małego i złośliwego i oddający swoim bliźnim szacunek a tabunowi obcych wiecheć epitetów.
A tamta ciemna litania politycznego fundamentalisty, przeświadczonego. że wyłącznie on poznał prawdę, odmawiająca ludziom o innych poglądach, nie tylko jakiejkolwiek racji ale choćby trochę dobrej woli - to przejaw wyższej kultury i wzorowej pobożności?