Co powiedziałby terapeuta Kościołowi, gdyby on, jako pacjent, zawitał w jego gabinecie?
Andrzej Duda podkreślił, że niektóre wypowiedzi szefa MSZ wzbudziły jego niesmak.
Filip Dębowski podpowiadał uczestnikom Festiwalu Kariery 2024, jak zadbać o higienę cyfrową.
Pieniadze w zyciu sa wazne, ale (na szczescie) to nie one stanowia o jego wartosci.
Ciekawe, skad w takim razie w protestanckiej Holandii wzieli sie w 1572r. sw. meczennicy z Gorinchem (Gorcum)? Zapomnieli ich wygonic?
Notabene, Elzbieta I Tudor, przyrodnia siostra Bloody Mary, ma calkiem spore zaslugi w przesladowaniach katolikow na wyspach brytyjskich (i nie tylko).
Protestanci tez maja za co przepraszac, ale jak dotad jakos nikt z ich wysokiej rangi zwierzchnkow nie zdobyl sie na akt takiej pokory, uznania win i prosby o przebaczenie na jaki stac bylo w imieniu KK papieza sw. Jana Pawla.
Znani sa jako Meczennicy z Natal...
http://archwwa.pl/wiadomosci/papiez-oglosi-35-nowych-swietych-wiekszosc-z-nich-to-meczennicy-za-wiare
Czy Thomas Moore to aby na pewno wciaz tylko jeden z "niewielu wyjatkow" w krwawych przesladowaniach katolikow przez protestantow?
Pomawianie Cudzoziemki jakoby była współodpowiedzialna za wydarzenia nocy św. Bartłomieja jest po prostu niedorzeczne i podłe. Czy Tobie przypisuje ktoś dosłowne spadkobierstwo w mordach dokonanych przez protestantów? Katolicy w osobie św. Jana Pawła przynajmniej przeprosili za swoje grzechy w stosunku do protestantów. Historia dała aż nadto powodów, by i ci ostatni zdobyli się na akt skruchy i prośby o wybaczenie w stosunku do katolików.
Taaa, zwlaszcza tej ostatniej jest tam w stosunku (zwlaszcza) do chrzescijan pod dostatkiem!
To dlatego w "tolerancyjnej" Wlk. Brytanii nie moga istniec np. do niedawna doskonale dzialajace katolickie biura adopcyjne, bo odmawiaja adopcji dzieci parom homoseksualnym.
"Tolerancyjnej" Francji nagle zaczal przeszkadzac krzyz przy pomniku sw. Jana Pawla,
w "tolerancyjnej" Holandii chrzescijanski (i jakikolwiek inny) urzednik odmawiajacy z powodu sprzeciwu sumienia asysty przy tzw. slubie par homoseksualnych nie moze sprawowac tej funkcji (taki wspolczesny Berufsverbot) a w rownie "tolerancyjnej" Norwegii polska lekarka musi walczyc o poszanowanie wolnosci sumienia lekarzy... Czy o taka "tolerancje" ci chodzi?
Nie czuje sie osmieszona, tym bardziej nie przez glupote Zachodu w jego podejsciu do kryzysu migracyjnego. Zachod "wyciagnal milosierna reke do milionow uchodzcow"? Zeby mu jej nie odrabali, zaprowadzajac prawo szariatu, bo sa oni Zachodowi religijnie i kulturowo zupelnie obcy. Polscy obroncy krzyza pomagaja (tym prawdziwym) uchodzcom na miejscu i bardzo konkretnie, wiec nie pisz bzdur, ze nie kiwneli palcem!
Rownoczesnie Zachod "milosiernie" morduje wlasne nienarodzone dzieci i starcow, wciaz liberalizujac zapisy prawa w kwestii aborcji i eutanazji...
A z jakiej to bajki zaczerpnales? Znasz sytuacje katolickich osrodkow adopcyjnych w "tolerancyjnej" Wlk. Brytanii? Slyszales o Nadii Eweida, stewardessie British Airways, ktorej pracodawca zabronil noszenia krzyzyka w pracy? O dyskryminacji innych brytyjskich chrzescijan jak Shirley Chaplin, Lilian Ladele i Gary McFarlane, ktorych skargi trafily az do Europejskiego Trybunalu Praw Czlowieka? http://www.bbc.com/news/uk-19467554
Rozejrzyj sie troche po swiecie zanim napiszesz te zacytowane wyzej "odkrywcze" tezy, ktore nie wytrzymuja konfrontacji z rzeczywistoscia.
BTW, czy w Polsce ktos nie pozwala Ci praktykowac Twojej religii, ktos Cie przesladuje i dyskryminuje?
Czy w obliczu tych paru znaczacych faktow mozna jeszcze uwazac, ze sprawca holenderskiego dobrobytu sa (tylko) wartosci luteranskie?
Twoja sp. mama miala po trzykroc racje: do wszystkiego trzeba sie przykladac.
Holendrzy czegoś podobnego chyba na przestrzeni całej swej historii nie przerabiali... Nie dziwi więc, że ich dochód narodowy i poziom dobrobytu jest znacznie wyższy.
Podatki też znacznie lepiej potrafią ściągać.
Nie jest oczywiscie prawda (jak to juz slusznie zauwazyl Gosc 21:24), ze Holendrzy zawdzieczaja swoj dobrobyt wartosciom luteranskim czy kalwinistycznym. To myslenie na skroty i ogromne uproszczenie. Na dobrobyt w Holandii zlozylo sie wiele duzo bardziej istotnych elementow, rowniez ciezka praca jej katolickich obywateli.
Sadze, ze po przejsciu do wiecznosci Twoja ciekawosc zostanie zaspokojona.
Chciał dobrze, miał wiele racji i nie jest jego winą, że nie został zrozumiany. W dodatku zagroził interesom ekonomicznym papiestwa – jednak zyski z odpustów należy traktowac jako nienależne, było to bowiem oszustwo.
Pozdrawiam.
Nie został kanonizowany, więc nie możemy mieć pewności odnośnie do zbawienia. A to jedyne, co Kościół orzeka definitywnie. Bóg nie jest związany sakramentami, Kościół nie wypowiada się definitywnie o kwestii potępienia konkretnych osób. Wręcz przeciwnie, modli się o zbawienie KAŻDEGO i na zbawienie KAŻDEGO ma nadzieję.
Argumentacja jest taka, że Judasz dopuścił się grzechu śmiertelnego wydając Chrystusa na śmierć. Potem popadł w rozpacz - kolejny grzech ciężki, i się powiesił - kolejny grzech ciężki. A jak mówi katechizm, kto umiera w grzechu ciężkim, idzie na potępienie. We mszy przedsoborowej wspomniano ukaranie Judasza.
Tutaj jest artykuł na ten temat: https://rorate-caeli.blogspot.com/2015/03/damned-lies-on-destiny-of-judas-iscariot.html