Zgodnie z ideologią gender każdy może wybrać, czy chce być kobietą czy mężczyzną i to wielokrotnie. Tak więc zgodnie z tą myślą można być kobietą np.w środy od ósmej do piętnastej oraz w czwartki od piętnastej do osiemnastej, a w pozostałe dni nie. Zgodnie z takim podejściem do płci, nie można ograniczać się tylko do dwu rodzajów przeżywania seksualności, bo można wyróżnić ich więcej.

DD> Wydaje mi się, że (Pan/Pani?) także nie rozróżnia dwóch sposobów używania słowa "gender": 1. "badania gender" to kierunek naukowy głównie w socjologii, zajmujący się kulturowym uwarunkowaniem ról społecznych związanych z płcią; 2. "ideologia gender" to rzeczywiście agresywna ideologia nieoparta na żadnych badaniach naukowych, która usiłuje wmawiać ludziom, że płeć jest tylko zjawiskiem kulturowym (czytaj: wymyślonym sobie przez ludzi) i że należy wyzwolić się z tego przesądu w ten sposób, że będzie się w praktyce przymusowo zaprzeczało wszelkim tradycyjnym rolom społecznym związanym z płcią, z rodzeniem dzieci włącznie. W praktyce: "badania gender" stwierdzą, że chłopiec MOŻE bawić się lalkami, jeśli chce, zaś "ideologia gender" w praktyce ZMUSZA chłopca do zabawy lalkami, nawet gdy on nie ma na to ochoty. Różnica jest więc dramatyczna. Z kolei (Pana/Pani) wypowiedź miesza te dwa pojęcia, bo "ideologie gender" definiuje jako "badania gender". W artykule użyte jest pojęcie "ideologii gender" w znaczeniu przedstawionym przeze mnie, a nie przez (Pana/Panią), więc całość (Pana/Pani) wypowiedzi, chociaż w dobrej intencji, jest błędna i nietrafiona.