W watykańskim archiwum filmowym dokonano zaskakującego odkrycia; na półkach filmoteki za Spiżową Bramą znaleziono klatki z filmu "Frankenstein" z 1931 roku. Poinformował o tym dziennik "L'Osservatore Romano" w najnowszym, sobotnim wydaniu.
Nie wiadomo, jak fotogram z tego filmu znalazł się w filmowym archiwum w Watykanie, w którym zdecydowaną większość stanowią nagrania wydarzeń z udziałem papieży i zapis uroczystości religijnych.
Gazeta podkreśliła, że spojrzenie na klatki z kilkoma zaledwie scenami, odnalezione w Filmotece Watykańskiej pozwoliło szybko zidentyfikować film, z którego pochodzi. To obraz z wytwórni Universal Pictures, wyreżyserowany przez Jamesa Whale'a z brytyjskim aktorem Borisem Karloffem w roli głównej.
W artykule przypomniano, że horror "Frankenstein" został ocenzurowany i wycięto z niego najbardziej drastyczne oraz skandalizujące sceny. Dopiero w latach 80. zeszłego wieku został odrestaurowany i złożony w całość.
Leon XIV ostro skrytykował politykę imigracyjną administracji Trumpa.
- Sami Niemcy policzyli bardzo szybko, że tylko w Niemczech straci pracę 100 tys. osób.
Stanowiły "niepoprawną ingerencję w konstytucyjnie chronioną swobodę wypowiedzi".
Środowisko LGBTQ+ i resort rodziny uznały we wtorek deklarację duchownych za "właściwą".
HRW: Władze tłumią działalność opozycji, niezależnych mediów i społeczeństwa obywatelskiego.