W watykańskim archiwum filmowym dokonano zaskakującego odkrycia; na półkach filmoteki za Spiżową Bramą znaleziono klatki z filmu "Frankenstein" z 1931 roku. Poinformował o tym dziennik "L'Osservatore Romano" w najnowszym, sobotnim wydaniu.
Nie wiadomo, jak fotogram z tego filmu znalazł się w filmowym archiwum w Watykanie, w którym zdecydowaną większość stanowią nagrania wydarzeń z udziałem papieży i zapis uroczystości religijnych.
Gazeta podkreśliła, że spojrzenie na klatki z kilkoma zaledwie scenami, odnalezione w Filmotece Watykańskiej pozwoliło szybko zidentyfikować film, z którego pochodzi. To obraz z wytwórni Universal Pictures, wyreżyserowany przez Jamesa Whale'a z brytyjskim aktorem Borisem Karloffem w roli głównej.
W artykule przypomniano, że horror "Frankenstein" został ocenzurowany i wycięto z niego najbardziej drastyczne oraz skandalizujące sceny. Dopiero w latach 80. zeszłego wieku został odrestaurowany i złożony w całość.
Dane te podał we wtorek wieczorem rektor świątyni ksiądz Olivier Ribadeau Dumas.
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.