Przedstawiciele głównych wspólnot religijnych Korei Południowej poparli protest tamtejszych dziennikarzy przeciwko ograniczeniom wolności słowa
Od ponad 70 dni trwa tam strajk mediów. Jego uczestnicy oskarżają rząd o wprowadzanie cenzury i wywieranie nacisków na dziennikarzy. Zdanie to podziela 257 księży, pastorów i mnichów buddyjskich podpisanych pod specjalnym oświadczeniem wydanym w ubiegłym tygodniu. „Społeczeństwo musi mieć alternatywę w dostępie do informacji, a media powinny móc piętnować niesprawiedliwość i nieprawdę” – czytamy w dokumencie. Jego duchowni sygnatariusze uważają, że południowokoreański rząd powinien zaprzestać „irracjonalnej polityki kneblowania prasy”.
Rozmowa jest swego rodzaju mini „raportem o stanie wiary” Polaków.
Nasz udział w konferencji pokojowej ws. Ukrainy byłby trudny przy obecnych ustaleniach
Serbskie władze powołały grupę roboczą przygotowującą projekt "pokojowego rozwiązania" państwa