Chicago będzie gospodarzem rozpoczynającego się 20 maja dwudniowego szczytu NATO. Choć przyjazd światowych przywódców i państwowych delegacji nie ma bezpośredniego związku z życiem lokalnego Kościoła, atmosfera wydarzenia udziela się także niektórym parafiom i instytucjom katolickim.
Odnosząc się do protestów, które w Chicago trwają już od 16 maja, niektórzy nauczyciele lokalnych szkół katolickich przygotowali specjalne lekcje na tematy związane z polityką, wojskiem, czy historycznym aspektem demonstracji.
W ramach nadzwyczajnych środków ostrożności znaczna część najważniejszych dróg dojazdowych do śródmieścia została zamknięta. Mimo to żadna z parafii katolickich nie odwołała niedzielnych Mszy i nabożeństw.
Władze nie znają dokładnej liczby protestujących. Od tygodnia wciąż przyjeżdżają oni do Chicago z różnych stron kraju. Uliczne protesty dotyczą takich dziedzin, jak gospodarka, wojna, ochrona środowiska naturalnego czy ubóstwo. Pośród licznych grup swój udział w demonstracjach zapowiedziało nawet kilkuset klaunów uzbrojonych w tysiąc tortów z bitą śmietaną.
Niektórzy ze światowych liderów zapowiedzieli swoją obecność na niedzielnych Mszach w kościołach etnicznych. Tak jest chociażby w przypadku delegacji węgierskiej. Polski Konsulat Generalny na pytanie, czy przewiduje spotkanie prezydenta Bronisława Komorowskiego z Polonią w którejś z polonijnych parafii, poinformował, że takie spotkanie z pewnością odbędzie się przed końcem upływu kadencji prezydenta, ale nie tym razem.
Chodzi o wypowiedź Franciszka ze spotkania z włoskimi biskupami.
"Całe państwo polskie działało wspólnie na rzecz pana uwolnienia"
Ponad trzy tygodnie temu wojsko Izraela rozpoczęło ofensywę na to miasto.
TOPR ewakuowało 15 turystów nieprzygotowanych na warunki na szlaku.