Dziewięciu strażaków-spadochroniarzy zginęło podczas gaszenia groźnego pożaru lasu w Tuwie, na południu Syberii - poinformowała w środę służba prasowa Federalnej Agencji Rosyjskich Lasów Państwowych (Rosleschoz).
Według Rosleschozu ogień objął powierzchnię 500 hektarów. W jego gaszeniu uczestniczyła 13-osobowa grupa strażaków; dziewięciu z nich zginęło.
Nie wiadomo, co było przyczyną śmierci strażaków-spadochroniarzy. Rosleschoz podkreślił w komunikacie, że wszyscy strażacy z jednostki desantowej przeszli odpowiednie przeszkolenie i mieli doświadczenie w gaszeniu pożarów lasu.
W Republice Tuwy w związku z licznymi pożarami wprowadzono stan wyjątkowy. Na pomoc miejscowym strażakom wysłano ogółem 100 strażaków-spadochroniarzy.
Gwałtowna burza śnieżna uderzyła w rejon doliny Gama w sobotnią noc.
Komisja Episkopatu Polski ds. Misji przed Tygodniem Misyjnym.
W badaniach laboratoryjnych zneutralizowało 98,5 proc. z ponad 300 wariantów HIV.
Przewodniczący jury Garrick Ohlsson zaznaczył, że decyzja była trudna.