Cmentarza w Kłobucku (woj. śląskie) pilnują w nocy profesjonalni ochroniarze - informuje Gazeta Wyborcza.
- Są od dwóch tygodni. Dziękować Bogu, kradzieże ustały jak ręką odjął - mówi ksiądz Kazimierz Troczyński, proboszcz parafii Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa. Wcześniej nie pomagała policja ani obywatelskie patrole. - Nie było dnia, żeby grobów nie okradziono. Rabusie brali kwiaty, znicze, granitowe płyty, metalowe krzyże, wazony - wylicza proboszcz. Parafia ma płacić agencji ok. 600 zł miesięcznie. Wieść o ochroniarzach rozeszła się po okolicy. Sąsiednie parafie wypytują proboszcza o szczegóły. - Nic dziwnego, złodzieje cmentarni to wszędzie plaga. Na dodatek są niebezpieczni. Wiele razy mi grozili, jak ich przeganiałem - mówi Henryk Rak, który handluje tuż przy kłobuckim cmentarzu. W trosce o towar, nocował w sklepie.
W Światowy Dzień Ubogich wspólny posiłek w Auli Pawła VI był ważnym punktem jubileuszowych wydarzeń.
Pozdrawiam pielgrzymów polskich, wspominając rocznicę Orędzia pojednania.
Światowy Dzień Ubogich. W tym roku obchodzony pod hasłem "Ty jesteś moją nadzieją".
Prace te były częścią Watykańskiej Wystawy Misyjnej w 1925 roku.
Było to pierwsze od dawna przechwycenie statku na w tym rejonie.
Ustalono, że zobowiązania budżetowe wyniosą 192,8 mld euro, a płatności 190,1 mld euro.
Dzięki jego przyjacielowi i mojemu przyjacielowi, wspólnemu znajomemu, poparłem go.