Prokuratura Krajowa analizuje sprawę zbiórki pieniędzy na Stocznię Gdańską zorganizowanej przez Radio Maryja - podała Rzeczpospolita.
- Cztery lata temu badały to prokuratury w Gdańsku i Toruniu, sprawdzimy akta tych śledztw - powiedział Janusz Kaczmarek, prokurator krajowy. Sobotnia "Gazeta Wyborcza" ujawniła, że o. Jan Król zainwestował świadectwa udziałowe NFI (zebrane przez słuchaczy w latach 1997-98 na ratowanie Stoczni Gdańskiej) w giełdową spółkę ESPEBEPE ze Szczecina. Zbankrutowała ona w 2002 r. Kaczmarek twierdzi, że cztery lata temu na skutek tych śledztw ówcześni szefowie Ministerstwa Finansów i Prokuratury Krajowej zdecydowali o kontroli finansów Radia Maryja. - Taka kontrola się odbyła i nic z niej nie wyszło - mówi Kaczmarek.
Chodzi o wypowiedź Franciszka ze spotkania z włoskimi biskupami.
"Całe państwo polskie działało wspólnie na rzecz pana uwolnienia"
Ponad trzy tygodnie temu wojsko Izraela rozpoczęło ofensywę na to miasto.
TOPR ewakuowało 15 turystów nieprzygotowanych na warunki na szlaku.