W wielu państwach świata trwają protesty przeciwko emisji filmu "Kod da Vinci" - przypomina Nasz Dziennik.
Do bojkotu filmu pod koniec kwietnia wezwał sekretarz Kongregacji Nauki Wiary ks. abp Angelo Amato. Na wezwanie Stolicy Apostolskiej odpowiedzieli wczoraj indyjscy chrześcijanie, którzy podczas demonstracji w mieście Mumbai domagali się wprowadzenia zakazu emisji filmu, który próbuje negować prawdę o zmartwychwstaniu Jezusa Chrystusa.
To kolejny cenny artefakt, który zniknął w Egipcie w ostatnim czasie.
Jest on postrzegany jako strategiczne blokowanie Chin w rejonie Pacyfiku.
To już nie te czasy, gdy wojna toczyła się tylko na terytorium Ukrainy.
"Nie wjechaliśmy na terytorium Izraela, ale zostaliśmy siłą zabrani z wód międzynarodowych".
Dokładna liczba uwięzionych przez zawieje turystów nie jest znana.