Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, arcybiskup Józef Michalik skrytykował w piątek w Poznaniu kontestowanie poczynań rządu i wezwał społeczeństwo do głębokiej odnowy moralnej.
- Symbolem choroby, która nas toczy są afery prasowe, paliwowe i inne. Gorsząca kontestacja wszystkiego, co legalnie wybrany rząd próbuje podejmować - mówił metropolita przemyski w kazaniu wygłoszonym podczas Mszy św. w intencji ofiar Poznańskiego Czerwca 1956 roku. - Myślę, że i dziś potrzebna jest wielka praca, zryw do uzdrowienia, niemal rewolucja poznańska, która podejmie się reformy myślenia. Na pewno brzemienna w ofiary, ale pomoże zerwać ze starymi przyzwyczajeniami życia półprawdą półuczciwością i półzaangażowaniem - stwierdził arcybiskup Michalik, którego słowa wierni nagrodzili oklaskami.
Prace te były częścią Watykańskiej Wystawy Misyjnej w 1925 roku.
Było to pierwsze od dawna przechwycenie statku na w tym rejonie.
Ustalono, że zobowiązania budżetowe wyniosą 192,8 mld euro, a płatności 190,1 mld euro.
Dzięki jego przyjacielowi i mojemu przyjacielowi, wspólnemu znajomemu, poparłem go.