Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, arcybiskup Józef Michalik skrytykował w piątek w Poznaniu kontestowanie poczynań rządu i wezwał społeczeństwo do głębokiej odnowy moralnej.
- Symbolem choroby, która nas toczy są afery prasowe, paliwowe i inne. Gorsząca kontestacja wszystkiego, co legalnie wybrany rząd próbuje podejmować - mówił metropolita przemyski w kazaniu wygłoszonym podczas Mszy św. w intencji ofiar Poznańskiego Czerwca 1956 roku. - Myślę, że i dziś potrzebna jest wielka praca, zryw do uzdrowienia, niemal rewolucja poznańska, która podejmie się reformy myślenia. Na pewno brzemienna w ofiary, ale pomoże zerwać ze starymi przyzwyczajeniami życia półprawdą półuczciwością i półzaangażowaniem - stwierdził arcybiskup Michalik, którego słowa wierni nagrodzili oklaskami.
Nazwał ich "wariatami" i dodał, że nie pozwoli, by nadal "dzielili Amerykę".
W swojej katechezie papież skoncentrował się na scenie pojmania Jezusa.
2,1 mld. ludzi wciąż nie ma dostępu do bezpiecznej wody pitnej.
Sytuację nauczycieli religii pogarsza fakt, że MEN dał im za mało czasu na przekwalifikowanie się.