Społeczeństwo francuskie żegna abbé Pierre'a.
W uroczystej Mszy św. żałobnej sprawowanej 26 stycznia przez abp. André Vingt-Trois w katedrze Notre Dame wzięli udział prezydent Jacques Chirac, niemal cały rząd, a także przedstawiciele środowisk twórczych. Homilię wygłosił kard. Philippe Barbarin. Purpurat podkreślił, że cierpiący od wczesnej młodości na szereg chorób apostoł ubogich czerpał siły z codziennej rozmowy z Jezusem oraz Eucharystii. Arcybiskup Lyonu podziękował Bogu za długie życie i wielkie dzieło tego „Bożego buntownika”, który przebudził sumienie Francji. Abbé Pierre został pochowany wieczorem na niewielkim cmentarzu w Esteville koło Rouen w Normandii. Spoczywają tam jego pierwsi współpracownicy z Emaus. Na jego grobie nie będzie pomnika. Na tablicy z nazwiskiem znajdą się natomiast słowa: "Starał się kochać".
Ujawnił to specjalny wysłannik USA ds. Ukrainy Keith Kellogg.
Rządząca partia PAS zdecydowanie prowadzi po przeliczeniu ponad 99 proc. głosów.
FBI prowadzi śledztwo, traktując incydent jako "akt przemocy ukierunkowanej".
Zapowiedział to sam papież w krótkim pozdrowieniu przed modlitwą „Anioł Pański”.