Przywódcy katolików i zielonoświątkowców w Szwecji wezwali do oporu przeciwko czynieniu z tego kraju "raju aborcyjnego".
Rząd szwedzki zaproponował, aby do tego kraju przyjeżdżały kobiety z zagranicy w celu dokonania aborcji po terminie, na jaki zezwala bardziej restrykcyjne prawo w ich państwach. Projekt ten poparł także Göran Hägglund, przywódca partii chrześcijańsko-demokratycznej, wchodzącej w skład rządzącej koalicji. Bp Anders Arborelius i pastor Sten-Gunnar Hedin opublikowali wspólnie artykuł w najpoczytniejszym dzienniku "Dagens Nyheter", aby dać wyraz swojemu sprzeciwowi wobec tej inicjatywy. "Jesteśmy zmuszeni zalecić wyborcom chrześcijańskim, aby nie głosowali na koalicję w najbliższych wyborach w 2010 roku" - podkreślili zwierzchnicy religijni. Wyjaśnili, że obowiązkiem chrześcijan jest obrona nienaruszalnego charakteru życia ludzkiego. Zwrócili się z apelem, aby "Szwecja nie stała się rajem aborcyjnym", ale robiła więcej dla kobiet potrzebujących pomocy w wychowaniu dzieci.
Kraje V4, gdy występowały wspólnie, zawsze odnosiły sukces w UE.
Zdaniem gazety władca Kremla obawia się także zamachu stanu.
To kontynuacja procesu pokojowego po samorozwiązaniu Partii Pracujących Kurdystanu
Liczba rannych wzrosła do 29, (jest wśród nich) sześcioro dzieci.
Zaatakowano regiony chersoński, doniecki i dniepropietrowski.