Świętego Bazylego Wielkiego - jednego z największych teologów i ojców Kościoła starożytności - przypomniał w katechezie Benedykt XVI.
"Tak jak pszczoły potrafią wyciągać z kwiatów miód, w odróżnieniu od innych zwierząt, które zadowalają się tylko zapachem i kolorem kwiatów, tak samo z tych pism (...) można wydobyć jakiś pożytek dla ducha. Zupełnie więc na podobieństwo pszczół powinniśmy korzystać z tych książek. One bowiem ani nie przylatują jednakowo do wszystkich kwiatów, ani nie próbują zabrać w całości tych, do których przyleciały, ale biorą z nich tyle, ile potrzebują do swej roboty, a resztę pozostawiają. My także, jeśli mamy rozum, weźmiemy z nich to, co nam opowiada i pokrewne jest prawdzie, a resztę pominiemy" (Ad Adolescentes 4). Bazyli zaleca przede wszystkim młodzieży, by wzrastała w cnotach, w prawym życiu: "Podczas gdy inne dobra... przechodzą od jednego do drugiego, jak podczas gry w kości, tylko cnota jest dobrem niezbywalnym i pozostaje w czasie życia i po śmierci" (Ad Adolescentes 5). Drodzy bracia i siostry, wydaje mi się, że można powiedzieć, iż ten Ojciec z dawnych czasów przemawia także do nas i mówi nam o rzeczach ważnych. Jest to przede wszystkim udział - czujny, krytyczny i twórczy - w dzisiejszej kulturze. Z kolei odpowiedzialność społeczna: są to czasy, w których w zglobalizowanym świecie również narody dalekie od nas geograficznie są naszym rzeczywistym bliźnim. Dalej przyjaźń z Chrystusem, Bogiem o ludzkiej twarzy. W końcu zaś znajomość i uznanie dla Boga Stwórcy, Ojca nas wszystkich: tylko otwarci na tego Boga, wspólnego Ojca, możemy budować świat sprawiedliwy i świat braterski. Po wygłoszeniu katechezy papież streścił ją w kilku językach, pozdrowił zgromadzonych w auli pątników w ich językach, m.in. po polsku, odmówił z nimi modlitwę Ojcze nasz i udzielił wszystkim, wraz z obecnymi tam biskupami, błogosławieństwa apostolskiego. Wcześniej Benedykt XVI wyraził publicznie radość z niedawnego zdobycia przez Irakijczyków Pucharu Azji w piłce nożnej i złożył im gratulacje z tej okazji. Pozdrowił również obecnych na audiencji ok. 200 skautów z całej Europy, składając im życzenia w związku z przypadającą dzisiaj setną rocznicą utworzenia światowego skautingu. Przypomniał, że swą obecnością "chcą oni potwierdzić aspekt kościelny po [wcześniejszym] odnowieniu przyrzeczeń skautowskich". "Myślą ogarniam wszystkich skautów i przewodniczki świata, którzy właśnie dzisiaj odnawiają swe przyrzeczenia" - powiedział Ojciec Święty. Życzył im, "aby skautowski ruch wychowawczy, wypływający z głębokiej intuicji lorda Roberta Baden Powella, nadal przynosił płodne owoce formacji ludzkiej, duchowej i obywatelskiej we wszystkich krajach świata". Na zakończenie tego pierwszego, po swym powrocie z Lorenzago di Cadore spotkania z wiernymi papież odleciał do swej letniej rezydencji w Castel Gandolfo, w której będzie przebywał do końca września.
Kraje V4, gdy występowały wspólnie, zawsze odnosiły sukces w UE.
Zdaniem gazety władca Kremla obawia się także zamachu stanu.
To kontynuacja procesu pokojowego po samorozwiązaniu Partii Pracujących Kurdystanu
Liczba rannych wzrosła do 29, (jest wśród nich) sześcioro dzieci.
Zaatakowano regiony chersoński, doniecki i dniepropietrowski.