Jak sprawić, by młodzież po Mszy chętnie zostawała w parafii? Otwierając kościelną kawiarnię - zwłaszcza jeśli za kawę czy ciastko można zapłacić modlitwą.
Oryginalną formę duszpasterstwa prowadzą salezjanie w Zagrzebiu. Ks. Damir Stojić zauważył, że młodzież bezpośrednio po Mszach szła do miejskich cukierni. „Wówczas zrodził się ten dość zabawny pomysł, bo chcieliśmy, by młodzi zostawali przy kościele, a nie uciekali na miasto” – powiedział duszpasterz akademicki agencji ENI. Przy parafii Ducha Świętego w Zagrzebiu powstała więc kawiarnia, gdzie serwuje się darowane ciasto i napoje. Za filiżankę kawy trzeba odmówić trzy razy Ojcze Nasz, za cappuccino cztery Ojcze Nasz. Gazowany napój natomiast kosztuje pięć Zdrowaś Mario.
Uznany winnym zdrady stanu, zbrodni wojennych, spisku oraz organizowania powstania wspólnie z M23.
Leon XIV ostro skrytykował politykę imigracyjną administracji Trumpa.
- Sami Niemcy policzyli bardzo szybko, że tylko w Niemczech straci pracę 100 tys. osób.
Stanowiły "niepoprawną ingerencję w konstytucyjnie chronioną swobodę wypowiedzi".