Jak sprawić, by młodzież po Mszy chętnie zostawała w parafii? Otwierając kościelną kawiarnię - zwłaszcza jeśli za kawę czy ciastko można zapłacić modlitwą.
Oryginalną formę duszpasterstwa prowadzą salezjanie w Zagrzebiu. Ks. Damir Stojić zauważył, że młodzież bezpośrednio po Mszach szła do miejskich cukierni. „Wówczas zrodził się ten dość zabawny pomysł, bo chcieliśmy, by młodzi zostawali przy kościele, a nie uciekali na miasto” – powiedział duszpasterz akademicki agencji ENI. Przy parafii Ducha Świętego w Zagrzebiu powstała więc kawiarnia, gdzie serwuje się darowane ciasto i napoje. Za filiżankę kawy trzeba odmówić trzy razy Ojcze Nasz, za cappuccino cztery Ojcze Nasz. Gazowany napój natomiast kosztuje pięć Zdrowaś Mario.
- Sami Niemcy policzyli bardzo szybko, że tylko w Niemczech straci pracę 100 tys. osób.
Stanowiły "niepoprawną ingerencję w konstytucyjnie chronioną swobodę wypowiedzi".
Środowisko LGBTQ+ i resort rodziny uznały we wtorek deklarację duchownych za "właściwą".
HRW: Władze tłumią działalność opozycji, niezależnych mediów i społeczeństwa obywatelskiego.
Najwięcej, bo ponad 375 mln zł otrzymała Fundacja Dzieciom "Zdążyć z Pomocą".