Pod hasłem "Eucharystia Bożym Darem dla życia świata" w niedzielę, 15 czerwca, w Kanadzie rozpocznie się 49. Międzynarodowy Kongres Eucharystyczny.
- Chrystus powiedział: "Jeśli przyniesiesz dar swój przed ołtarz i tam wspomnisz, że brat twój ma coś przeciw tobie, zostaw tam dar swój przed ołtarzem, a najpierw idź i pojednaj się z bratem swoim. Potem przyjdź i dar swój ofiaruj" (Mt 5, 23-24). Chrześcijaństwo jest religią miłości. A miłość wyraża się poprzez czyny. Eucharystia jest Chrystusowym kodem miłości. Nie można w niej owocnie uczestniczyć, nie czyniąc miłości. Miłość Chrystusowa swój szczyt osiągnęła w śmierci krzyżowej. Miłość ludzka zdąża ku szczytom przez ofiarę, tj. bezinteresowny dar z siebie. Nie można trwać w miłości Chrystusowej i pogardzać człowiekiem, lekceważyć go bądź być głuchym na jego potrzeby. Eucharystia żyje miłością Bosko-ludzką. - Jakie najbardziej godne pochwalenia zjawiska związane z celebracją Mszy św. i pobożnym uczestnictwem w niej wiernych wskazałby Ekscelencja? A co w tym względzie może niepokoić? - Msze św. odprawiano w obozach koncentracyjnych, więzieniach i we wspaniałych barokowych świątyniach. Są Msze św. codzienne, przy nielicznym udziale ludzi, i są Msze św. uroczyste z milionowymi uczestnikami. Każda z tych celebracji ma w sobie coś lokalnego i uniwersalnego zarazem. Gdy ważnie wyświęcony szafarz ważnie wypowiada słowa konsekracji, ważna jest odprawiana przez niego Msza Święta. Wiara, która dostrzega granice ważności, zaprasza do siebie kulturę: słowa, gestu, dźwięku, kształtu. Celebracja eucharystyczna staje się piękna wtedy, gdy wiara, szacunek i kultura pozostają razem, gdy natomiast wkracza między nie rozdźwięk, wtedy traci swoje piękno. Ludzie dziś żyją w pośpiechu, stąd nieraz spóźniają się na Mszę św. lub wychodzą przed jej zakończeniem. Niekiedy celebrans niemiłosiernie przedłuża obrzęd. W takich okolicznościach dar Eucharystii rozbija się o przeszkodę braku odwzajemnienia. - W roku poświęconym Eucharystii odszedł do Domu Ojca Sługa Boży Jan Paweł II. Ekscelencja uczestniczył w Synodzie Biskupów na temat Eucharystii, który zwołał Papież Polak, a poprowadził już Benedykt XVI. Czy wydarzenia 2005 r. w jakimś stopniu przyniosły w odczuciu Ekscelencji jakieś nowe spojrzenie na Eucharystię i wszystkie wymiary naszej wiary, które się z nią łączą? - "Nowe spojrzenie na Eucharystię" nie oznacza dostrzeżenia czegoś zupełnie nowego. Eucharystia jest utwierdzona w paschalnym misterium Chrystusa. Nowe spojrzenie na Eucharystię oznacza zdjęcie patyny z tej rzeczywistości, wytarcie z niej kurzu nawarstwionego przez wieki, przywrócenie wrażliwości wiary. W Synodzie Biskupów w 2005 r. uczestniczył cały Kościół w swych przedstawicielach. Gdy Kościół powszechny studiuje, modli się i medytuje nad Eucharystią, a potem kieruje do świata swoje orędzie, jego głos zasługuje na uwagę. Każde orzeczenie Kościoła jest wskazaniem obrębu, w którym znajduje się prawda, i zachętą do jej zgłębiania. Ci, którzy poszukują prawdy Bożej, w końcu ją znajdą. Ci natomiast, którzy sadzają prawdę Bożą na ławie oskarżonych, z przykrością stwierdzają, że jej już tam nie ma.
Zabronione jest "celowe lub lekkomyślne" wpływanie na decyzję innej osoby o przerwaniu ciąży.
Liczbę ofiar szacuje się na 300 tys. kobiet i 25 tys. mężczyzn.
Po ataku poinformowano, że uderzenie było wymierzone w centra dowodzenia Hezbollahu.
Na spadek inflacji złożą się niższe ceny paliw i wolniejsza dynamika wzrostu cen żywności.
Widoczne były także zmiany dotyczące płci używających i ich pochodzenia etnicznego.