14 ofiar śmiertelnych, 42 spalone kościoły, zniszczone trzy katolickie klasztory i ponad 300 spalonych domów - to wciąż prowizoryczny bilans antychrześcijańskiej rewolty w indyjskim stanie Orisa.
Na 29 sierpnia zwołano tam spotkanie przywódców religijnych chrześcijan, muzułmanów i hinduistów. Ma ono wypracować wspólne stanowisko w sprawie przywrócenia pokoju, a także odpowiedzieć na pytanie, jak skutecznie pomagać ofiarom tej tragedii. Tysiące ludzi w obawie przed atakami hinduistycznych radykałów schroniło się w okolicznych lasach i nie ma możliwości dotarcia do nich z jakąkolwiek pomocą. Poważnym problemem staje się brak wody i żywności. Mimo zaostrzenia kontroli policyjnych sytuacja wciąż pozostaje napięta.
To kolejny cenny artefakt, który zniknął w Egipcie w ostatnim czasie.
Jest on postrzegany jako strategiczne blokowanie Chin w rejonie Pacyfiku.
To już nie te czasy, gdy wojna toczyła się tylko na terytorium Ukrainy.
"Nie wjechaliśmy na terytorium Izraela, ale zostaliśmy siłą zabrani z wód międzynarodowych".
Dokładna liczba uwięzionych przez zawieje turystów nie jest znana.