Chińczyk spod Szanghaju próbował na internetowej aukcji sprzedać swoją duszę.
Nim ogłoszenie zostało zdjęte, dostał aż 58 ofert - poinformował największy w Chinach internetowy serwis aukcyjny Taobao. - Zdjęliśmy tę ofertę w piątek, po odwołaniu się do naszych wewnętrznych regulacji. Ustaliliśmy, że nie obejmują one sprzedaży dusz - powiedział Porter Erisman, rzecznik portalu Alibaba.com, którego częścią jest serwis Taobao. Rzecznik zaznaczył, że portal nie ma nic przeciwko sprzedawaniu duszy w sieci, ale taka transakcja wymaga dowodu, że sprzedawca rzeczywiście może przekazać nabywcy wylicytowane dobro. - Po dyskusji zadecydowaliśmy, że użytkownik Taobao będzie mógł wystawić na aukcji duszę pod warunkiem, że przedstawi pisemne zezwolenie od "wyższych władz" - powiedział Erisman. W środę w tym roku przypada tradycyjne Święto Sprzątania Grobów (Qing Ming), podczas którego Chińczycy oddają cześć duchom zmarłych krewnych i przodków.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Chodzi o wypowiedź Franciszka ze spotkania z włoskimi biskupami.
"Całe państwo polskie działało wspólnie na rzecz pana uwolnienia"
Ponad trzy tygodnie temu wojsko Izraela rozpoczęło ofensywę na to miasto.
TOPR ewakuowało 15 turystów nieprzygotowanych na warunki na szlaku.