Ponad 5 tys. osób zapisało się na dzień otwarty w mazowieckich aresztach i więzieniach.
Zainteresowanie przeszło oczekiwania organizatorów. Dni otwarte w aresztach zaplanowano na 7 i 8 lutego. Organizatorzy otrzymali ponad 3 tys. maili ze zgłoszeniami ok. 5 tys. osób. Zgłoszenia przysyłały osoby indywidualne, ale także szkoły i uczelnie wyższe. "Listy zwiedzających już zostały zamknięte” – podkreśla rzecznik Okręgowego Inspektoratu Służby Więziennej w Warszawie Elżbieta Krakowska. Nie wyklucza, że jeszcze w tym roku zorganizowane zostaną podobne tego typu akcje. Organizatorem akcji „(Nie)poznane w więzieniach” jest OISW w Warszawie. Akcja obejmie wszystkie areszty śledcze w stolicy oraz w Radomiu, Płońsku i Grójcu oraz Zakłady Karne w Siedlcach i Żytkowicach.
Jak podkreśla rzecznik, okazją do zorganizowania dni otwartych jest obchodzony 8 lutego Dzień Służby Więziennej. „W tym roku w tak nietypowy sposób postanowiliśmy obchodzić nasze święto. Chcemy nie tylko celebrować, organizować uroczystości, ale także pokazać społeczeństwu, co tak naprawdę robimy za murami więzienia” – wyjaśnia E. Krakowska.
W ramach dni otwartych zwiedzający będą mogli zobaczyć nieznane i nieudostępniane dotąd miejsca – oddział dla szczególnie niebezpiecznych więźniów w areszcie przy Rakowieckiej w Warszawie, podziemia największego w Europie więzienia na warszawskiej Białołęce, nowoczesne areszty na Służewcu i w Radomiu, ponad 170-letnie więzienie w Siedlcach oraz placówki dla skazanych kobiet na warszawskim Grochowie. Zwiedzający areszty zobaczą też m.in. oddział mieszkalny, celę, świetlicę i spacerniak. W programie wizyty jest także spotkanie z funkcjonariuszami służby więziennej: wychowawcami, strażnikami oraz psychologami i terapeutami, a także z więźniami.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Zgodnie z planami MS, za taki czyn nadal groziłaby grzywna lub ograniczenie wolności.
Wciąż aktualne pozostaje stanowisko Trybunału, że Konwencja nie przyznaje „prawa do aborcji”.
Wciąż aktualne pozostaje stanowisko Trybunału, że Konwencja nie przyznaje „prawa do aborcji”.
Szymon Hołownia wybrany z kolei został wicemarszałkiem Sejmu.
Polskie służby mają wszystkie dane tych osób i ich wizerunki.
Rosyjskie służby chcą rozchwiać społeczeństwo, chcą nas wystraszyć.
Mówi Dani Dajan, przewodniczący Instytutu Pamięci Męczenników i Bohaterów Holokaustu Yad Vashem.