Wprowadzając w życie postanowienia ostatniego spotkania zwierzchników Kościołów prawosławnych z października 2008 roku, Patriarchat Konstantynopola wysłał lokalnym Kościołom prawosławnym zaproszenia na spotkania przygotowawcze do ogólnoprawosławnego soboru. Miałyby one się odbyć w czerwcu i grudniu tego roku - informuje prawosławny serwis www.cerkiew.pl.
Sobór miałby rozstrzygnąć spory i rozwiązać problemy narastające przez wieki między Kościołami prawosławnymi. Mają one niebagatelny wpływ na relacje między Kościołem prawosławnym a innymi wspólnotami chrześcijańskimi. Propozycję zwołania takiego soboru po raz pierwszy wysunął patriarcha Konstantynopola Joachim III w 1901 roku - przypomina www.cerkiew.pl. Sądził, że Kościół prawosławny może funkcjonować we współczesnym świecie tylko wówczas, jeśli nie trawią go wewnętrzne problemy. Niestety nie doszło do realizacji tej idei, bo większość Kościołów narodowych, wyzwoliwszy się spod okupacji Imperium Osmańskiego, myślała wtedy o podtrzymywaniu odrębności narodowej i własnej niezależności. Sześćdziesiąt lat później, na konferencji na Rodos do pomysłu powrócono. Kościoły nie mogły się jednak zdecydować, czego od niego oczekują i jakich spraw miałby dotyczyć. Czerwcowe i grudniowe spotkanie poświęcone będzie omówieniu problemów budzących najwięcej napięć wśród prawosławnych. Będą to:
To kolejny cenny artefakt, który zniknął w Egipcie w ostatnim czasie.
Jest on postrzegany jako strategiczne blokowanie Chin w rejonie Pacyfiku.
To już nie te czasy, gdy wojna toczyła się tylko na terytorium Ukrainy.
"Nie wjechaliśmy na terytorium Izraela, ale zostaliśmy siłą zabrani z wód międzynarodowych".
Dokładna liczba uwięzionych przez zawieje turystów nie jest znana.