Przegląd mazurków we wszystkich możliwych postaciach odbył się dziś przy Kościele Pokamedulskim w Lesie Bielanskim w Warszawie. Zaplanowany był nie tylko pokaz i degustacja mazurkowych ciast, ale też koncert mazurków chopinowskich, mazurków w interpretacji jazzowej, a nawet mazurkowe tańce.
Spotkanie w Mazurkowy Lany Poniedziałek w Lesie Bielańskim rozpoczęło się w Kościele Pokamedulskim o godz. 11 Mszą św., podczas której Kaja i Janusz Prusinowscy śpiewali dawne pieśni wielkanocne. Od godz. 12 do 14 trwało święto mazurków. Wszyscy chętni mogą przynieść mazurki swego wypieku, poczęstować innych, samemu zostać poczęstowanym, porównać, zapytać o tajemnice kuchni. Podczas degustacji odbędzie się też zbiórka na „Fundację Akogo” Ewy Błaszczyk. Pieniądze przeznaczone zostaną na szpital dziecięcy. W Podziemiu Kamedulskim goście mogli posłuchać mazurków Chopina granych przez duet: Magdalena Wojciechowska-Żak (fortepian), Michał Żak - flet poprzeczny oraz jazzowe interpretacje mazurków w wykonaniu Artura Dutkiewicza. W ogródku przed kościołem „Janusz Prusinowski Trio” zagrało do tańca. Tańce poprowadził Piotr Zgorzelski, w razie potrzeby ucząc podstawowych kroków mazura. Zabrzmiały mazury z różnych stron Polski – głównie z rawskiego, radomskiego, czy lubelskiego. Przewidziane były też niespodzianki dla dzieci, m.in. układanie mazurka z kamyków. ”Na całym świecie muzykę polską kojarzy się z mazurkami. Od czasów Fryderyka Chopina mówi się o ‘typowo polskim rubato’, ‘mazowieckiej nucie’, ‘rytmach mazurkowych’, a pianiści starają się dotknąć niedościgłego wzoru wielkiego kompozytora. Tymczasem – jak wiemy z listów młodego Fryderyka – jego muzyczny język miał jedno ze źródeł we wsi polskiej, w jej muzyce i wrażliwości prostych ludzi. Nasze Trio łączy fascynacja mazurkami, szacunek do muzykantów i poważne podejście do grania” – podkreśla Janusz Prusinowski.
Chodzi o wypowiedź Franciszka ze spotkania z włoskimi biskupami.
"Całe państwo polskie działało wspólnie na rzecz pana uwolnienia"
Ponad trzy tygodnie temu wojsko Izraela rozpoczęło ofensywę na to miasto.
TOPR ewakuowało 15 turystów nieprzygotowanych na warunki na szlaku.