Modlitwa, korespondencja, lektura...
5 sierpnia wznowione zostaną audiencje środowe i jednocześnie zakończy się krótki okres, który miał być przeznaczony na wakacyjny odpoczynek Papieża, ale objął też m.in. pielgrzymkę do Ameryki Łacińskiej. „Franciszek nie wyjeżdża poza Watykan, spędza wolny czas w Domu św. Marty i bynajmniej nie próżnuje” – mówi pochodzący z Argentyny papieski ceremoniarz ks. Guillermo Karcher.
„Wolny czas Ojciec Święty spędza z dużym spokojem. Codziennie, gdy się spotykamy na porannej Mszy, widzę go pogodnego, radosnego. Cały czas zresztą pracuje i ma w rękach jakieś dokumenty albo korespondencję – mówi ks. Karcher. - Bardzo zależy mu na tym, by na jak najwięcej listów samemu odpowiedzieć. Ten czas wykorzystuje właśnie na nadrabianie zaległości w kontaktach z przyjaciółmi i bliskimi ludźmi na których mu szczególnie zależy. Studiuje też dokumenty i różne projekty, które trafiają na jego biurko. Na pewno w tym wakacyjnym czasie brakuje mu bezpośredniego kontaktu z wiernymi. Swe wakacje w Buenos Aires spędzał zawsze wśród najbiedniejszych w fawelach”.
Przyszły papież jeździł konno podczas swej wieloletniej posługi w Peru.
Jego zwolennicy nazywali go "Baba" (Ojciec), "Agwambo" (Dzieło Boga) i "Tinga" (Traktor).
Dzień szczególnej pamięci o dzieciach zmarłych przed narodzinami i o ich rodzinach.
To pierwszy dowód na to, że doświadczenie mowy przyczynia się do rozwoju mózgu w tak młodym wieku.