Raport brytyjskiego sądu w sprawie zabójstwa Aleksandra Litwinienki pokazuje, że nawet w sprawach politycznie wrażliwych oraz takich, w których brak tzw. twardych dowodów, wymiar sprawiedliwości nie musi być skazany na porażkę.
Litwinienko, były agent rosyjskiego kontrwywiadu, został 1 listopada 2006 r. otruty polonem 210 podczas spotkania w barze hotelowym Pine w centrum Londynu. Brytyjska policja ustaliła, że sproszkowany polon został dosypany do czajnika z zieloną herbatą, którą Litwinienko wypił w towarzystwie dwóch Rosjan, Andrieja Ługawoja i Dmitrija Kowtuna. Wieczorem poczuł się źle, następnego dnia trafił do szpitala z podejrzeniem zatrucia. Nie było jednak dla niego ratunku. Zmarł 21 listopada 2006 r.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
już od 14,90 zł
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Pozdrawiam pielgrzymów polskich, wspominając rocznicę Orędzia pojednania.
Światowy Dzień Ubogich. W tym roku obchodzony pod hasłem "Ty jesteś moją nadzieją".
Prace te były częścią Watykańskiej Wystawy Misyjnej w 1925 roku.
Było to pierwsze od dawna przechwycenie statku na w tym rejonie.
Ustalono, że zobowiązania budżetowe wyniosą 192,8 mld euro, a płatności 190,1 mld euro.
Dzięki jego przyjacielowi i mojemu przyjacielowi, wspólnemu znajomemu, poparłem go.