Poważny pożar wybuchł w czwartek w Rzymie na złomowisku samochodów w dzielnicy Primavalle. Nad okolicą unosi się ogromna chmura czarnego dymu.
Ewakuowano mieszkańców trzech bloków położonych najbliżej złomowiska, które zostało całkowicie zniszczone.
Płomienie objęły kilkadziesiąt samochodów. Słychać było wybuchy zbiorników paliwa.
Sytuację określa się jako poważną. Nikt nie ucierpiał - podały służby.
Media poinformowały, że złomowisko miało zostać zlikwidowane 10 lat temu.
Ujawnił to specjalny wysłannik USA ds. Ukrainy Keith Kellogg.
Rządząca partia PAS zdecydowanie prowadzi po przeliczeniu ponad 99 proc. głosów.
FBI prowadzi śledztwo, traktując incydent jako "akt przemocy ukierunkowanej".
Zapowiedział to sam papież w krótkim pozdrowieniu przed modlitwą „Anioł Pański”.