Ośmiu ludzi uratowano z samolotu transportowego marynarki wojennej USA C-2 Greyhound, który rozbił się w środę na Morzu Filipińskim, mając na pokładzie łącznie 11 osób - podała amerykańska marynarka wojenna.
Według niej uratowani są w dobrym stanie i znajdują się na lotniskowcu USS Ronald Reagan, na który leciał ich samolot. Poszukiwania trzech zaginionych trwają.
Jak poinformował za pośrednictwem swego rzecznika minister obrony Japonii Itsunori Odonera, katastrofa nastąpiła 150 kilometrów na północny zachód od japońskiego niezamieszkałego atolu Okinotorishima w trakcie trwających tam amerykańsko-japońskich ćwiczeń sił morskich.
Według stacjonującej w Japonii VII Floty USA do wypadku doszło o godzinie 14.45 czasu lokalnego (6.45 czasu polskiego).
C-2 Greyhound to dwusilnikowy turbośmigłowy samolot przeznaczony do przewożenia ładunków oraz ludzi z lądu stałego na lotniskowce i z powrotem.
Publikujemy komunikat rzecznika prasowego Archidiecezji Warszawskiej.
Aż 11 tysięcy młodych osób przyjedzie z Portugalii na Jubileusz Młodzieży do Rzymu.
Chora trafiła w sobotę do szpitala wojewódzkiego w Szczecinie.