Watykan wprowadził zarząd komisaryczny w ruchu katolickim Stowarzyszenie Życia Chrześcijańskiego z Peru, którego założyciel jest oskarżany o pedofilię i psychiczne znęcanie się. Decyzję ogłoszono na kilka dni przed wizytą papieża Franciszka w Peru.
Watykańskie biuro prasowe podało w środę, że Kongregacja ds. Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego wydała dekret o wprowadzeniu zarządu komisarycznego w ruchu Sodalitium Christianae Vitae z siedzibą w Limie. Komisarzem apostolskim został biskup Noel Antonio Londono Buitrago.
"Papież Franciszek śledził z zaniepokojeniem wszystkie informacje, które od lat napływają do Kongregacji" na temat sytuacji w stowarzyszeniu - głosi nota Watykanu.
Podkreślono w niej, że papież szczególną uwagę przykłada do "poważnych informacji" dotyczących wewnętrznej dyscypliny, formacji i zarządzania ekonomiczno- finansowego i dlatego zwrócił się do Kongregacji o dokładne przyjrzenie się im.
"Do tego dochodzą zastosowane ostatnio przez władze sądowe Peru kroki wobec pana Luisa Fernando Figariego" - dodała Stolica Apostolska odnosząc się w ten sposób do postawionych 70-letniemu założycielowi zarzutów pedofilii, seksualnego wykorzystywania i psychicznego maltretowania w ruchu, nazywanym niekiedy przez media "sektą". Stowarzyszenie działa od 46 lat. Przez Watykan zostało uznane w 1997 roku.
Włoski dziennik "Il Messaggero" podkreśla na swojej stronie internetowej, że jest to "stowarzyszenie grozy", którym ostatnio zajął się peruwiański wymiar sprawiedliwości.
Gazeta przypomniała, że w 2015 roku Konferencja Episkopatu Peru zaapelowała do tamtejszych katolików, którzy należeli do tej organizacji, aby niczego nie ukrywali i zgłosili znane im przypadki czynów pedofilii oraz "ciężkich i niemoralnych aktów wykorzystywania seksualnego i psychicznego", popełnionych przede wszystkim przez założyciela.
Chodzi o wypowiedź Franciszka ze spotkania z włoskimi biskupami.
"Całe państwo polskie działało wspólnie na rzecz pana uwolnienia"
Ponad trzy tygodnie temu wojsko Izraela rozpoczęło ofensywę na to miasto.
TOPR ewakuowało 15 turystów nieprzygotowanych na warunki na szlaku.