Prezydent Francji Emmanuel Macron ostrzegł przed wybuchem wojny jeśli prezydent USA Donald Trump wycofa się z zawartej w 2015 roku umowy światowych mocarstw z Iranem o ograniczeniu programu atomowego tego kraju w zamian za złagodzenie międzynarodowych sankcji.
"Oznaczałoby to, że otwieramy puszkę Pandory, mogłoby dojść do wojny" - powiedział Macron niemieckiemu tygodnikowi "Der Spiegel". Wypowiedź te zrelacjonowano w dostępnym od soboty najnowszym wydaniu "Spiegla".
Macron dodał jednak: "Nie wierzę, że Donald Trump chciałby wojny".
Prezydent Trump ma do 12 maja podjąć decyzję, czy wycofuje swój kraj z porozumienia z Iranem. Jak zapowiadał, Stany Zjednoczone wycofają się z układu, jeśli wraz z europejskimi sojusznikami nie zdołają go zmodyfikować. Razem z USA porozumienie z Iranem zawarły w lipcu 2015 roku Francja, Wielka Brytania, Chiny, Rosja i Niemcy.
W tym roku odbędzie się on 12 października pod hasłem "Jan Paweł II. Prorok nadziei".
Według niego do uwolnienia izraelskich zakładników przez Hamas dojdzie w poniedziałek.
O sprawie poinformował wicepremier Ukrainy ds. odbudowy Ołeksij Kułeba.
Umowa z Hamasem nie była możliwa wcześniej - uważa premier Izraela.