Trzęsienie ziemi o magnitudzie 6,8 nawiedziło we wtorek Japonię. Epicentrum znajdowało się na Morzu Japońskim, w pobliżu wybrzeży prefektury Yamagata na wyspie Honsiu. Nie ma informacji o ofiarach ani o większych zniszczeniach.
Wydano ostrzeżenie przed falą tsunami, ale agencja meteorologiczna podkreśla, ze zagrożenie nie jest wielkie. Wstrząsy były odczuwane także w prefekturze Niigata. W obu prefekturach ponad 9 tys. domów zostało pozbawionych prądu. Ognisko trzęsienia znajdowało się na głębokości ok. 10 kilometrów.
Na obszarze, na którym odczuwane były wstrząsy wstrzymano ruch szybkich pociągów shinkansen. Zamknięto też niektóre autostrady.
Władze poinformowały, że nie wystąpiły żadne "nieprawidłowości" w elektrowni atomowej Kashiwazaki-Kariwa w prefekturze Niigata. Wszystkie siedem reaktorów tej elektrowni jest wyłączonych od czasu trzęsienia ziemi z 11 marca 2011 r., które spowodowało katastrofę w elektrowni atomowej w Fukushimie.
Andrzej Bargiel po zjeździe z Everestu na nartach bez użycia tlenu.
Dla porównania, w drugim kwartale 2024 roku było to 112 proc. PKB.
Otwarte zostały też trzy kolejowe przejścia graniczne dla ruchu towarowe.
W Polsce rozpoczęły się już przygotowania do 41. Światowych Dni Młodzieży (ŚDM).
- napisał w środę amerykański "Wall Street Journal", powołując się na źródła.