Muzułmański prezydent Nigerii Muhammadu Buhari 7 sierpnia podpisał ustawę o zwiększonej kontroli rządu nad organizacjami pozarządowymi, w tym Kościołem. Pozwala ona nawet na odwoływanie administratorów danej organizacji, a w przypadku Kościoła biskupów, i nominowanie na ich miejsce komisarzy rządowych.
„Ta ustawa to bomba zegarowa” - mówią członkowie CAN - Chrześcijańskiego Stowarzyrzenia Nigerii, organizacji zrzeszającej wspólnoty chrześcijańskie w Nigerii, w tym także Kościół katolicki. Stowarzyszenie oficjalnie odrzuciło przyjęcie kontrowersyjnej ustawy, zwracając się bezpośrednio do prezydenta Buhariego o jej złagodzenie. „Kościół nie może być kontrolowany przez rząd, ponieważ ciąży na nim odpowiedzialność i zobowiązania duchowe” - podkreślają liderzy chrześcijańscy. Mimo tych zastrzeżeń prezydent Nigerii zdecydował się na rozpoczęcie procedury wdrażania kontroli nad organizacjami pozarządowymi.
76-letni Buhari, emerytowany generał armii, w 1983 r. w wyniku zamachu stanu został nowym przywódcą kraju, jako przewodniczący Najwyższej Rady Wojskowej. Urząd prezydenta sprawuje od 2015 r., będąc na czele partii Kongresu Wszystkich Postępowych (APC). W przeszłości nawoływał do wprowadzenia koranicznego szariatu prawa w całym kraju.
Chodzi o wypowiedź Franciszka ze spotkania z włoskimi biskupami.
"Całe państwo polskie działało wspólnie na rzecz pana uwolnienia"
Ponad trzy tygodnie temu wojsko Izraela rozpoczęło ofensywę na to miasto.
TOPR ewakuowało 15 turystów nieprzygotowanych na warunki na szlaku.