Dokładnie 20 lat temu została opublikowana międzynarodowa konwencja o ochronie praw pracowników migrujących i ich rodzin.
ONZ, widząc nasilającą się tragedię ludzi szukających pracy poza granicami swojego kraju, postanowiła stanowczo propagować godne i legalne warunki pracy i życia. „Pandemia nie może spowodować, że zapomnimy o innych dramatycznych sytuacjach, takich jak przemoc i znęcanie się nad migrantami, ponieważ, jak przypomniał nam Papież, nikt się nie uratuje sam” – przyznał w wywiadzie dla rozgłośni papieskiej ks. Fabio Baggio, Podsekretarz Sekcji ds. Migrantów i Uchodźców w Dykasterii ds. Integralnego Rozwoju Człowieka.
Kto choć raz musiał wyjechać za granicę w poszukiwaniu pracy i lepszych warunków życia, przekonał się na własnej skórze, z jakimi problemami musi się zmierzyć na obczyźnie: trudności językowe, samotność, zawiedzione oczekiwania, kończące się oszczędności, mieszkanie w nieludzkich warunkach. Pierwsza znaleziona praca może okazać się bliska niewolnictwu; wielu ludzi doświadczyło bycia wykorzystanym przez pracodawców w obcym kraju.
W 1972 roku ciężarówka przewożąca maszyny do szycia miała wypadek w tunelu du Mont Blanc. Zginęło dwudziestu ośmiu pracowników z Mali. Ukryci w ciężarówce od kilku dni jechali do Francji w poszukiwaniu pracy i lepszych warunków do życia. Wieść o tej tragedii skłoniła ONZ do zajęcia się warunkami pracy migrantów i w 1979 roku powołano grupę roboczą, której zadaniem było opracowanie specjalnej konwencji, która została opublikowana jedenaście lat później, a weszła w życie dopiero w 2003 roku. Wtedy ratyfikowało ją jedynie 20 państw. Od tego czasu świadomość w tych kwestiach z pewnością wzrosła, a Kościół jest w czołówce w promowaniu i ochronie praw osób migrujących.
Dwadzieścia lat temu Zgromadzenie Ogólne ONZ ogłosiło 18 grudnia Międzynarodowym Dniem Migrantów jako część globalnej kampanii promującej ratyfikację konwencji z 1990 roku. Do chwili obecnej konwencja ma niestety tylko 51 ratyfikacji, z których prawie wszystkie zostały dokonane przez kraje pochodzenia migrantów, ponieważ dokument ten jest w istocie ważnym narzędziem ochrony ich obywateli mieszkających za granicą. Żadne państwo z dużym wskaźnikiem imigracji w Europie Zachodniej czy w Ameryce Północnej nie podpisało jeszcze tej konwencji.
„Los ludzi, którzy muszą opuścić swój dom głównie z powodów niezwiązanych z osobistą wolą, nadal budzi niepokój – powiedział ks. Baggio. – Sytuacje te często charakteryzują się wpływem zorganizowanej przestępczości, która manipuluje marzeniami tych ludzi, poprzez wielu oszustów i oprawców, którzy niestety dopuszczają się nadużyć i przemocy na drogach, które nazywamy szlakami migracyjnymi.
Na dramat migrantów nakłada się również problem związany z obostrzeniami Covid-19 – mówi ks. Baggio:
Chodzi o wypowiedź Franciszka ze spotkania z włoskimi biskupami.
"Całe państwo polskie działało wspólnie na rzecz pana uwolnienia"
Ponad trzy tygodnie temu wojsko Izraela rozpoczęło ofensywę na to miasto.
TOPR ewakuowało 15 turystów nieprzygotowanych na warunki na szlaku.