Aspiracje wejścia do NATO i do UE pozostają dla Ukrainy priorytetem - oświadczył w poniedziałek rzecznik prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, Serhij Nykyforow. Zaznaczył, że euroatlantyckie ambicje są zapisane w ukraińskiej konstytucji.
Rzecznik odniósł się w ten sposób do wypowiedzi ambasadora Ukrainy w Wielkiej Brytanii i byłego szefa ukraińskiego MSZ Wadyma Prystajki. Dyplomata w rozmowie z BBC nie wykluczył, że jego kraj może zrezygnować z ambicji wejścia do NATO, by uniknąć wojny z Rosją.
Prystajko powiedział, że Ukraina może być "elastyczna", jeśli chodzi o cel wejścia do NATO - podaje w poniedziałek Reuters. "Możemy - szczególnie będąc traktowanym w ten sposób, szantażowanym i popychanym do tego" - oświadczył Prystajko, pytany o to, czy Kijów może zmienić swoje stanowisko względem członkostwa w Sojuszu Północnoatlantyckim.
Rzecznik prezydenta Zełenskiego podkreślił, że Prystajko powinien mieć możliwość wyjaśnienia, co miał na myśli, mówiąc o członkostwie Ukrainy w NATO. Oznajmił, że aspiracje wejścia do NATO i do UE pozostają dla Ukrainy priorytetem. Ukraińskie MSZ z kolei stwierdziło, że słowa Prystajki zostały wyrwane z kontekstu.
Później Prystajko wyjaśnił swoje słowa i zapewnił, że Kijów jest gotowy do wielu ustępstw, ale nie w sprawie członkostwa w NATO. Zaznaczył, że jego kraj nie zamierza rewidować swojego stanowiska wobec dołączenia do Sojuszu Północnoatlantyckiego.
"Nie jesteśmy teraz członkiem NATO i żeby uniknąć wojny jesteśmy gotowi do wielu ustępstw i to jest to, co robimy w rozmowach z Rosjanami" - powiedział. "Nie ma to nic wspólnego z NATO, które jest zapisane w konstytucji" Ukrainy - dodał.
"To nie jest opóźnienie naszych ambicji członkostwa w NATO - mówimy o tym, że nie jesteśmy w rodzinie, więc musimy szukać czegoś innego, np. dwustronnych porozumień z Wielką Brytanią, z z USA" - kontynuował. Zagwarantował, że Ukraina nie porzuca ambicji członkostwa w NATO.
W grudniu Rosja ogłosiła żądania, nazywane przez nią gwarancjami bezpieczeństwa, których spełnienia domaga się od państw zachodnich. Chodzi m.in. o gwarancje nierozszerzania NATO na wschód, w tym o Ukrainę, oraz o wycofanie sił NATO z krajów wschodniej flanki Sojuszu.
Zgodnie z planami MS, za taki czyn nadal groziłaby grzywna lub ograniczenie wolności.
Wciąż aktualne pozostaje stanowisko Trybunału, że Konwencja nie przyznaje „prawa do aborcji”.
Wciąż aktualne pozostaje stanowisko Trybunału, że Konwencja nie przyznaje „prawa do aborcji”.
Szymon Hołownia wybrany z kolei został wicemarszałkiem Sejmu.
Polskie służby mają wszystkie dane tych osób i ich wizerunki.
Rosyjskie służby chcą rozchwiać społeczeństwo, chcą nas wystraszyć.
Mówi Dani Dajan, przewodniczący Instytutu Pamięci Męczenników i Bohaterów Holokaustu Yad Vashem.