Władze Meksyku przekazały Egiptowi starożytny posążek sprzed około 4000 lat przechwycony 5 lat temu przez meksykańskich celników - donosi serwis internetowy Zawya za agencją AFP.
Jak głosi komunikat Narodowego Instytutu Archeologii i Historii Meksyku, bezcenny posążek o wysokości 15 centymetrów został wyrzeźbiony w południowym Egipcie w okresie Średniego Państwa (ok. 2133-1786 r. p.n.e.).
Starożytny artefakt został potajemnie wywieziony z Egiptu i odkryty przez meksykańskich celników w 2006 roku podczas kontroli przesyłek z zagranicy.
Badania mające na celu potwierdzenie autentyczności posążku, nielegalny charakter jego wywozu z Egiptu oraz wymiana informacji między Meksykiem a Egiptem trwały łącznie 4 lata.
Posążek został w tym tygodniu ostatecznie przekazany Ibrahimowi Khairatowi, ambasadorowi Egiptu w Meksyku, podczas specjalnej uroczystej ceremonii.
To kolejny cenny artefakt, który zniknął w Egipcie w ostatnim czasie.
Jest on postrzegany jako strategiczne blokowanie Chin w rejonie Pacyfiku.
To już nie te czasy, gdy wojna toczyła się tylko na terytorium Ukrainy.
"Nie wjechaliśmy na terytorium Izraela, ale zostaliśmy siłą zabrani z wód międzynarodowych".
Dokładna liczba uwięzionych przez zawieje turystów nie jest znana.