"Dramat Polski", "klątwa Katynia" - tak niedzielna włoska prasa pisze na pierwszych stronach o katastrofie lotniczej, w której w Rosji zginął prezydent Lech Kaczyński.
Kanadyjscy Indianie, Inuici i Metysi przenoszą się masowo do miast. Prawie połowa z tej liczącej 1,2 mln osób grupy nie mieszka już w rezerwatach. Ich najważniejszym celem jest edukacja.
Ciało prezydenta Lecha Kaczyńskiego zostanie przetransportowane bezpośrednio do Warszawy z miejsca sobotniej katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem - podała w niedzielę rosyjska agencja ITAR-TASS za sztabem operacyjnym.
"Nie chcieliśmy, ale znów przysporzyliśmy wam bólu" - tymi słowami do rodzin ofiar tragedii pod Smoleńskiem i do narodu polskiego zwrócił się komentator radia Echo Moskwy Matwiej Ganapolski. "Wybaczcie, że kolejne nieszczęście przyniosła wam Rosja!" - dodał.
Katastrofa lotnicza w Rosji, w wyniku której zginął prezydent Lech Kaczyński i wielu innych przedstawicieli polskiej elity politycznej, jest nadal jednym z głównych tematów w amerykańskich mediach.
Przez całą noc pod ambasadę RP w Moskwie przychodzili mieszkańcy stolicy Rosji, cudzoziemcy pracujący w Moskwie i turyści. W milczeniu składali kwiaty i zapalali znicze.
Chicagowska Polonia, która za miesiąc miała się spotkać się z prezydentem RP Lechem Kaczyńskim, jest w żałobie po sobotniej katastrofie rządowego samolotu w Smoleńsku
Premierzy Rosji i Polski, Władimir Putin i Donald Tusk uczestniczyli w sobotę wieczorem w Smoleńsku w telekonferencji z przedstawicielami władz Moskwy, resortu zdrowia i władz lotniska Domodiedowo, dotyczącej przygotowań do identyfikacji ofiar katastrofy prezydenckiego samolotu Tu-154M.