Mimo śmiertelnej choroby Abdelbaseta al-Megrahiego, libijskiego sprawcy zamachu na samolot PanAm w 1988 roku, czego ofiarą padło 270 osób, w USA nie ustają głosy, aby przywódcy powstania w Libii wydali go władzom amerykańskim.
Syn Muammara Kadafiego Chamis zginął w walkach w południowej Libii - poinformowali w poniedziałek libijscy powstańcy.
Jerzy Skucha już dwa dni wcześniej przewidział w Daegu zdobycie medalu mistrzostw świata w męskiej tyczce. W poniedziałek po złoto sięgnął Paweł Wojciechowski (SL WKS Zawisza Bydgoszcz). "Trenerowi należy się nagroda fair play" - powiedział PAP prezes PZLA.
Żona obalonego dyktatora Libii Muammara Kadafiego, Safia, oraz troje dzieci pułkownika przybyło w poniedziałek rano do Algierii - podało algierskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Nie wiadomo, czy razem z nimi granicę libijsko-algierską przekroczył sam Kadafi.
Turecki rząd postanowił zwrócić oficjalnym mniejszościom religijnym skonfiskowane im po 1936 r. mienie. Postanowienie to nie obejmuje jednak katolików, ponieważ tureckie państwo w ogóle nie uznaje ich istnienia. Beneficjentami rozporządzenia są przede wszystkim prawosławni, Ormianie oraz Żydzi.
Decyzją amerykańskich władz 11 września pozostanie dniem bez Boga. Organizatorzy oficjalnych obchodów 10. rocznicy terrorystycznego ataku na Stany Zjednoczone postanowili wyłączyć z uroczystości przedstawicieli religii. Nie będzie też żadnych modlitw ani symboli religijnych.
Paweł Wojciechowski (SL WKS Zawisza Bydgoszcz) wynikiem 5,90 zdobył w koreańskim Daegu złoty medal 13. mistrzostw świata w skoku o tyczce. Jego klubowy kolega Łukasz Michalski zajął czwarte miejsce - 5,85, a Mateusz Didenkow (SKLA Sopot) siódme - 5,75.
Zbiorową egzekucję 45 zatrzymanych koło Trypolisu przeprowadzili żołnierze brygad Chamisa, dowodzonych przez syna płk. Muammara Kadafiego - podała w poniedziałek organizacja obrońców praw człowieka Human Rights Watch (HRW).
Sąd w południowo-zachodnich Chinach skazał tybetańskiego mnicha na 11 lat więzienia za ukrywanie swojego krewnego, innego duchownego, i uniemożliwienie udzielenia mu pomocy lekarskiej po samospaleniu - poinformowała w poniedziałek oficjalna agencja Xinhua.
Organizacja Greenpeace ostrzegła w poniedziałek, że szkoły w promieniu 60 km od uszkodzonej japońskiej elektrowni atomowej w Fukushimie, nie są bezpieczne dla dzieci. Promieniowanie miejscami przekracza tam 70-krotnie normy międzynarodowe.