Zwierzchnik Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej patriarcha Cyryl, który upadł podczas nabożeństwa, wyjaśnił, że poślizgnął się na posadzce świątyni, bo "gdy pada na nią woda, nawet święcona, działają prawa fizyki". Zapewnił, że upadek nie miał żadnych następstw.
Głowa, ogon i łapy pozostały nienaruszone. Zwierzę wykopało jamę w ziemi pod podłogą jednej z tawern. Odkrycia dokonano na terenie luksusowej willi, wkomponowanej później w Terme Stabiane.
Wołodymyr Zełenski to prezydent państwa będącego w stanie wojny, dlatego też chroniony jest przez setki osób. Kim jest osobisty ochroniarz, który towarzyszy Zełenskiemu od pierwszych dni prezydentury, opisał w piątek opozycyjny białoruski portal Nasza Niwa.