Znajomy policjant powiedział mi kiedyś, że gdyby „normą był ogół", to należałoby zlikwidować przepisy ruchu drogowego, bo zdecydowana większość kierowców je łamie.
W Przystanku Woodstock przecież nie biorą udziału wyłącznie ateiści i przedstawiciele innych religii lub innych wyznań chrześcijańskich. Jest tam mnóstwo młodych katolików.
W ostatnich dniach lipca na łamach Gazety Wyborczej Jan Hartman, filozof, wykładowca Uniwersytetu Jagiellońskiego pisał, jak to szkoła zmusza jego dziecko do przyjęcia katolicyzmu. Czy rzeczywiście rozumie różnicę między przymusem ze strony innych, a własną niechęcią do wychylenia się z grupy?
Być może Prodi nigdy nie słyszał kazania o obowiązku płacenia podatków, ale to nie znaczy, że Kościół o nim nie mówi.
Bezpośrednie połączenie ochrony życia z ochroną natury stanowi całkowicie nowe spojrzenie na sprawę i przełamuje tradycyjne schematy.
Tolerancja to trudna sztuka. Zmusza do przyjęcia cierpienia, jakim jest fakt istnienia ludzi o innych poglądach. I choć tak zwany cywilizowany świat ciągle niby o nią walczy, tak naprawdę nie potrafi szczytnych haseł wcielić w życie.
Czy rządzenie w zgodzie z nauczaniem Kościoła jest możliwe czy też zakładając realizację wskazań Dobrej Nowiny w fotelu władzy buduje się utopię?
Oskarżeniem o zbytnie przywiązanie do dóbr tego świata łatwo księdza uderzyć. Ale równie łatwo tym samym oskarżeniem zrobić krzywdę całemu Kościołowi.
W Lipnicy Murowanej otwarto szlak św. Szymona. Pielgrzymi i turyści idąc nim będą mogli zwiedzić najważniejsze miejsca związane z tą postacią. Czy to jakaś sensacja? Nie. Ale uzmysławia, jak bardzo chrześcijaństwo jest w Polsce zakorzenione.
Nie widzę siebie w jednym z obozów, które strzelają do siebie przy pomocy „pseudoargumentow i inwektyw".