Dziękuję, że posłuchaliście państwo apelu, że przyszliście z biało-czerwonymi sztandarami, że w tak niesamowity sposób możemy oddać hołd tym, którym zawdzięczamy wolną, niepodległą, suwerenną Polskę - mówił w niedzielę prezydent Andrzej Duda podczas uroczystości przed Grobem Nieznanego Żołnierza.
Prezydent Duda dziękował wszystkim, którzy biorą udział w niedzielnych uroczystościach upamiętniających setną rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości.
"Dziękuję za tą piękną uroczystość. Dziękuję, że posłuchaliście państwo apelu, że przyszliście z biało-czerwonymi sztandarami, że jest las biało-czerwonych flag, że w tak niesamowity sposób możemy oddać hołd tym, którym zawdzięczamy wolną, niepodległą, suwerenną Polskę" - podkreślił.
"Tym, którzy odzyskali ją w 1918 r., tym którzy potem walczyli o utrzymanie jej granic, bronili jej w 1939 r., walczyli w podziemiu potem by ją odzyskać. Potem nie zgodzili się z komunistycznym, sowieckim jarzmem i walczyli nadal, ginęli. Tym, którzy wychodzili na ulice by protestować, by żądać godnych warunków życia, pracy, płacy, a wreszcie po prostu wolności" - powiedział prezydent.
"Tym, którzy zginęli i cierpieli, byśmy Polskę mogli odzyskać i dzięki którym ją odzyskaliśmy. Dzięki którym dziś ją mamy i biało-czerwone flagi mogą swobodnie nad nami łopotać i możemy śpiewać z radością +Mazurka Dąbrowskiego+" - mówił Andrzej Duda.
Co powiedziałby terapeuta Kościołowi, gdyby on, jako pacjent, zawitał w jego gabinecie?
Andrzej Duda podkreślił, że niektóre wypowiedzi szefa MSZ wzbudziły jego niesmak.
Filip Dębowski podpowiadał uczestnikom Festiwalu Kariery 2024, jak zadbać o higienę cyfrową.