Czy Ewangelia w Lednicy jest inna niż w wiejskim kościółku ?
Wokół jednej czy drugiej osoby zawiąże się wspólnota ? a na czym ma ona polegać , co ich łączy ? razem się pomodlą ? a to w kościele jest inna modlitwa , po cóż dublować ? Niekiedy w kolejce do rejestracji do laryngologa słyszałem rozmowy na tematy religijne ciekawsze niż, Panie odpuść niektóre kazania .
Do rzeczy : nie tylko Ksiądz , wielu co bardziej bystrych kapłanów dostrzega ,ze jeśli ludzie pójdą na mszę a później rozejdą się zupełnie nie znając i nie interesując, to mówienie o wspólnocie posiada w sobie rodowód z komedii braci Marks .
Na czym polega niedomówienie ? [ jeden z najbardziej wyrafinowanych rodzajów kłamstwa ] polega ono na tym ,ze liturgia w tym i homilia powinna mieć swoje przełożenie WSPÓLNE ŻYCIE na np. ekonomię czy obyczajowość … a nie ma , Ten temat w ogóle nie istnieje ! więc mamy wspólnotę eucharystyczną która wg. wizji niektórych księży powinna się przełożyć na … wspólnotę modlitewna , kontemplacyjną czyli co ? nadal tkwimy w świątyni …dla nich kościół to tylko duchowieństwo a religia to tylko świątynia , tak to zredukowany do poziomu jednokomórkowego światopogląd , wąski , bardzo wąski .
A co na to Biblia ? jak się spojrzy na np. dzieje Izraela to się zaczyna historia kościoła od wyjścia z Egiptu i WSPÓLNEGO poszukiwania wody , żywności , prawodawstwa wynikającego z Dekalogu a więc … wspólnotę buduje się jednak inaczej , prawda ?a pamięta Ksiądz jak się kiedyś WPÓLNIE budowało świątynie ?
Wg. wielu wiernych , nie tylko kapłanów , nie ma wspólnoty ekonomicznej , politycznej , kulturowej tylko modlitwa …co to jest za herezja ?tak to herezja .
powiedziano "módl się i pracuj " gdzie jest ten drugi element ? gdzie zginął ?czyli co ? kościół MENTALNIE NIE POTRAFI WYJŚĆ Z WIECZERNIKA .
Wokół jednej czy drugiej osoby zawiąże się wspólnota ? a na czym ma ona polegać , co ich łączy ? razem się pomodlą ? a to w kościele jest inna modlitwa , po cóż dublować ? Niekiedy w kolejce do rejestracji do laryngologa słyszałem rozmowy na tematy religijne ciekawsze niż, Panie odpuść niektóre kazania .
Do rzeczy : nie tylko Ksiądz , wielu co bardziej bystrych kapłanów dostrzega ,ze jeśli ludzie pójdą na mszę a później rozejdą się zupełnie nie znając i nie interesując, to mówienie o wspólnocie posiada w sobie rodowód z komedii braci Marks .
Na czym polega niedomówienie ? [ jeden z najbardziej wyrafinowanych rodzajów kłamstwa ] polega ono na tym ,ze liturgia w tym i homilia powinna mieć swoje przełożenie WSPÓLNE ŻYCIE na np. ekonomię czy obyczajowość … a nie ma , Ten temat w ogóle nie istnieje ! więc mamy wspólnotę eucharystyczną która wg. wizji niektórych księży powinna się przełożyć na … wspólnotę modlitewna , kontemplacyjną czyli co ? nadal tkwimy w świątyni …dla nich kościół to tylko duchowieństwo a religia to tylko świątynia , tak to zredukowany do poziomu jednokomórkowego światopogląd , wąski , bardzo wąski .
A co na to Biblia ? jak się spojrzy na np. dzieje Izraela to się zaczyna historia kościoła od wyjścia z Egiptu i WSPÓLNEGO poszukiwania wody , żywności , prawodawstwa wynikającego z Dekalogu a więc … wspólnotę buduje się jednak inaczej , prawda ?a pamięta Ksiądz jak się kiedyś WPÓLNIE budowało świątynie ?
Wg. wielu wiernych , nie tylko kapłanów , nie ma wspólnoty ekonomicznej , politycznej , kulturowej tylko modlitwa …co to jest za herezja ?tak to herezja .
powiedziano "módl się i pracuj " gdzie jest ten drugi element ? gdzie zginął ?czyli co ? kościół MENTALNIE NIE POTRAFI WYJŚĆ Z WIECZERNIKA .
A uwagi Księdza nadzwyczaj celne , jak zwykle .