Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukujesz w serwisie info.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Trybunał w Strasburgu orzekł, że stołeczne władze naruszyły prawa człowieka, nie zezwalając na przeprowadzenie w Moskwie tzw. parady równości.
To gorzka cena, jaką płacimy za wolność - tak o Paradzie Równości, która w najbliższą sobotę 11 czerwca przejdzie w Warszawie od Sejmu do Placu Bankowego, powiedział KAI poseł Jarosław Gowin.
Kilka tysięcy osób idzie w sobotę ulicami Warszawy w barwnym korowodzie na Paradzie Równości. Na czele pochodu jedzie kilka platform, z których uczestnicy pozdrawiają mieszkańców miasta. W tłumie są m.in. rodziny z dziećmi, rowerzyści oraz przechodnie z psami.
Parada Równości, która w sobotę po południu wyruszyła z pl. Konstytucji w Warszawie, zmierza przez centrum stolicy w kierunku Placu Teatralnego.
Bronisław Komorowski nie będzie patronował warszawskiej Paradzie Równości, która odbędzie się 15 czerwca.
Katolicy i prawosławni sprzeciwiają się "paradzie równości".
Publiczną modlitwę różańcową jako "zadośćuczynienie Bogu i Matce Najświętszej za grzech sodomii" organizuje w piątek 13 czerwca wieczorem na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie Krucjata Młodych. Modlitwa odbędzie się w przeddzień Parady Równości, czyli manifestacji środowisk homoseksualnych.
W Warszawie rozpoczęła się 18. Parada Równości. Pochód z tęczowymi flagami idzie przez centrum miasta.
- Jesteśmy na jedynej w Polsce imprezie, która nie zaczyna się Mszą. Ale i to może się zmieni - krzyczał mężczyzna w różowej koszuli z koloratką, otwierając Paradę Równości. Obok modlili się o opamiętanie działacze fundacji Pro - Prawo do Życia.
Kilkanaście tysięcy młodych ludzi przeszło z tęczowymi flagami po ulicach stolicy, domagając się równych praw m.in. dla związków partnerskich.