Katolicy i prawosławni sprzeciwiają się "paradzie równości".
Bułgarski Kościół katolicki zdecydowanie potępił planowaną na najbliższą sobotę, 22 czerwca w Sofii "paradę równości". Głos w tej sprawie zabrał przewodniczący Konferencji Biskupiej Kościoła Katolickiego w Bułgarii bp Christo Projkow.
Zdaniem przywódcy bułgarskiego Kościoła takie wydarzenia nie służą społeczeństwu i zagrażają zdrowej wizji antropologicznej. Popieranie związków homoseksualnych wnosi w społeczeństwo zamieszanie i chaos. Zwrócił on uwagą na znaczenie zawartego w Bożym planie komplementarnego zróżnicowania kobiety i mężczyzny. Także bułgarski Kościół prawosławny negatywnie ocenił to wydarzenie, apelując do rządzących o jego odwołanie, ponieważ stanowi zagrożenie dla wartości moralnych społeczeństwa i nie będzie prowadziło do dobra ani młodzieży ani też narodu bułgarskiego.
Sprawa socjolog oskarżonej przez studentów o "promowanie poglądów radykalno-katolickich".
W ubiegłym roku o 60 proc. wzrosła liczba wniosków o rozwód. W sumie rozpadło się 650 tys. rodzin.
W harmonogramie planowane jest także rozpatrzenie projektu w sprawie waloryzacji rent i emerytur.