Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukujesz w serwisie info.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Francuski rząd w 2019 r. nie wprowadzi zapowiadanej wcześniej i zawieszonej na pół roku podwyżki akcyzy na paliwo, przeciw której od ponad trzech tygodni trwają masowe protesty. W środę deputowanych poinformował o tym premier Edouard Philippe.
Mimo że rząd Francji zawiesił na pół roku podwyżkę akcyzy na paliwo, protestujący w ramach ruchu "żółtych kamizelek" we wtorek nadal okupowali wiele składów paliwa, w Marsylii doszło do starć młodzieży z policją; blokadę składu paliwa zakończono w Breście.
Władze Paryża zaczynają szacować straty po "czarnej sobocie żółtych kamizelek", jak nazwano manifestacje w stolicy, które przerodziły się w akty przemocy i wandalizmu. Szkody spowodowane zniszczeniami paryskich fasad, sklepów i samochodów oceniono na miliony euro.
Po sobotnich manifestacjach w stolicy Francji, podczas których doszło do aktów przemocy i wandalizmu, obserwatorzy obawiają się, że znalezienie wyjścia z kryzysu może być trudne. W niedzielę ulice Paryża straszyły szkieletami spalonych samochodów.
Francuski rząd rozważa wprowadzenie stanu wyjątkowego; ma to zapobiec wystąpieniu kolejnych rozruchów - powiedział w niedzielę rzecznik gabinetu Benjamin Griveaux. Wezwał do dialogu protestujących z ruchu "żółte kamizelki". Według władz pod demonstracje podłączają się m.in. grupy "chuliganów".
Podczas sobotnich protestów "żółtych kamizelek" w Paryżu przeciwko podwyżce podatków na paliwo, rannych zostało co najmniej 65 osób, w tym 11 policjantów, a 140 ludzi zatrzymano. Dane te podała rzeczniczka paryskiej policji.
Zgromadzeni na manifestacji w Paryżu członkowie ruchu "żółtych kamizelek" starli się w sobotę z policją, która użyła gazu łzawiącego. Zatrzymano 16 osób. Szef MSW Christophe Castaner apeluje o ustrukturyzowanie tego protestu.
Prezydent Francji Emmanuel Macron potępił w sobotę wieczorem akty przemocy, do jakich doszło na Polach Elizejskich w Paryżu podczas demonstracji przeciwników podwyżek akcyzy na paliwa i wzrostu kosztów utrzymania, Demonstracje odbyły się też w innych miastach Francji.
Francuska policja użyła w sobotę gazu łzawiącego i armatek wodnych, aby rozpędzić zebranych na Polach Elizejskich w Paryżu członków tzw. ruchu "żółtych kamizelek", którzy protestują przeciw podwyżkom akcyzy na paliwo. Protesty jednak są mniej liczne niż zapowiadano.
Pakistańskie władze poinformowały w sobotę o aresztowaniu radykalnego muzułmańskiego duchownego, który kierował protestami przeciwko uwolnieniu oskarżonej o bluźnierstwo chrześcijanki Asi Bibi.