Pakistańskie władze poinformowały w sobotę o aresztowaniu radykalnego muzułmańskiego duchownego, który kierował protestami przeciwko uwolnieniu oskarżonej o bluźnierstwo chrześcijanki Asi Bibi.
Jak wyjaśnił minister informacji i środków masowego przekazu Fawad Ahmed Chaudhry, radykalna islamska partia Tehreek-e-Labbaik Pakistan (TLP), z którą związany jest Khadim Hussain Rizvi, naciskała na przeprowadzenie protestu w Rawalpindi i odrzucała alternatywne rozwiązania proponowane przez rząd. "Aresztowanie ma na celu zapewnienie porządku i ładu publicznego i nie ma nic wspólnego ze sprawą Asi Bibi" - oświadczył minister.
Przywódca TLP Muhammad Afzal Qadri poinformował, że policja zatrzymała na terenie całego kraju wielu członków jego partii i wezwał do antyrządowych protestów.
Pod koniec października i na początku listopada Pakistan został niemal sparaliżowany wskutek zorganizowanych przez TLP protestów przeciw decyzji sądu najwyższego o anulowaniu wyroku śmierci dla Bibi - wydanego w 2010 r. i podtrzymanego cztery lata później - i jej uwolnieniu. Protesty ustały, gdy rząd Imrana Khana zawarł porozumienie z TLP, na mocy którego partia ta mogła złożyć zażalenie na decyzję sądu, zaś Bibi zakazano opuszczania kraju do czasu jego rozpatrzenia.
Bibi została zwolniona z więzienia 7 listopada, a następnie przewieziona w bezpieczne miejsce. Jej obrońca w obawie o swoje życie uciekł zagranicę.
Konferencja odbywała się w dniach od 13 do 15 listopada w Watykanie.
Minister obrony zatwierdził pobór do wojska 7 tys. ortodoksyjnych żydów.
Zmiany w przepisach ruchu drogowego skuteczniej zwalczą piratów.
Europoseł zauważył, że znalazł się w sytuacji "dziwacznej". Bo...