Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukujesz w serwisie info.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Pierwsze w Polsce Okno Życia powstało w Krakowie i dziś kończy dokładnie 5 lat. Jest miejscem, gdzie można anonimowo pozostawić noworodka, któremu zostanie zapewniona opieka.
Dwóch chłopców - bliźnięta - pozostawiono 8 sierpnia wieczorem w Oknie Życia w Krakowie. Od 2006 roku, pozostawiono w nim już 13 noworodków.
Dziś o godz.16.15, w domu Sióstr Salezjanek przy parafii Najświętszego Serca Jezusowego w Piotrkowie Trybunalskim po raz kolejny odezwał się alarm z Okna Życia. Siostry znalazły niemowlę! Okazało się, że to chłopiec. Przy chrzcie z wody otrzymał imię Dominik, jak informuje s. Jadwiga, salezjanka.
Bp Adam Lepa poświęcił 19 marca kolejne łódzkie "Okno Życia".
Bp Adam Lepa poświęcił w piątek kolejne, drugie już w Łodzi, Okno Życia. Tym razem znajduje się ono przy domu sióstr urszulanek przy ul. Obywatelskiej.
28 noworodków uratowano dotąd dzięki 33 "oknom życia", które znajdują się w różnych miastach Polski - poinformował w rozmowie z PAP sekretarz generalny Caritas Polska, ks. Zbigniew Sobolewski. Najwięcej dzieci pozostawiono w Krakowie - 11 i w Warszawie - ośmioro; ostatnie trafiło tam w środę.
Okna życia są klasycznym „wyjściem awaryjnym”. Takie wyjście dla bezpieczeństwa człowieka jest niezbędne, chociaż najlepiej, gdyby nigdy z niego nie trzeba było korzystać.
Okna życia generują niewątpliwe szereg problemów. Ale każde porzucone niemowlę, które zamiast trafić w worku foliowym na śmietnik, zostaje uratowane – to jest ogromny sukces tej instytucji i nas wszystkich - podkreśla sędzia, Waldemar Żurek na łamach Dziennika Gazety Prawnej.
Odnalazła się rodzina dziewczynki pozostawionej w piątek w kieleckim Oknie życia. Babcia i matka dziecka zjawiły się wczoraj w szpitalu dziecięcym, gdzie przewieziono dziewczynkę na badania. Być może już niebawem powrócą do domu.
Życie stawia nas wobec różnych, czasem zaskakujących i bardzo trudnych sytuacji. Wykraczających poza wszelkie ramy. Wielu ludzi odruchowo szuka pomocy w Kościele i u ludzi Kościoła. Nie można pozostać na prostym stwierdzeniu, że to nie mój zakres działalności.