- To nie jest zwykła wyprawa – mówi Marek Kamiński o swojej pielgrzymce do Santiago de Compostela. Kolejnym przystankiem na drodze do grobu św. Jakuba był Koszalin.
Kontakt ze zwierzętami może czynić cuda w życiu pątnika. Ale do jego pełnej przemiany potrzeba księdza... Rzecz w tym, że w tym roku go zabrakło.
Po raz pierwszy znalazły się na niej ponad 20 lat temu. Wśród 27 nowych obiektów na liście UNESCO znalazło się jeszcze kilka innych miejsc związanych z chrześcijaństwem
Dariusz Brosig z Zabrza szedł przez 15 miesięcy. Pokonał dokładnie 9628 kilometrów. Wyszedł 18 kwietnia 2016 roku, a wrócił 15 lipca roku 2017. Zdjęcia: Dariusz Brosig
Słynna trasa pielgrzymkowa do Santiago de Compostela w Hiszpanii cieszy się w Japonii coraz większą popularnością. Istniejące od 2008 r. w Kraju Kwitnącej Wiśni Klub Camino de Santiago otworzyło w kwietniu br. dla zainteresowanych biuro przy katedrze Najświętszej Maryi Panny w Tokio. O jego działalności informuje tygodnik japońskich katolików „Katorikku Shinbun".
Ks. dr hab. Piotr Roszak, prof. UMK w Toruniu, opowiada o niezwykłych odkryciach archeologicznych w grobie św. Jakuba w Santiago de Compostela.
70 proc. tych, którzy przemierzają Camino – szlaki pielgrzymie do jednego z najstarszych europejskich sanktuariów – nie kieruje się pobudkami religijnymi.
Grupa pielgrzymów przeszła 15-kilometrowy fragment "Via Regia" jakubowego szlaku z wrocławskiego Lasu Mokrzańskiego do kościoła Narodzenia NMP w Miękini.
Ponad 330 km przeszli Darwina i Jacek Matuszczakowie po polskich drogach św. Jakuba, by pomóc pochodzącemu z ich rodzinnego Chrzanowa Jasiowi Kozubowi, który cierpi na SMA typu 1.
- Ja dziś już o 5.00 rano wystartowałem do lasu. Którędy to ja idę? Chyba jestem na Drodze Portugalskiej - wspomina Kuba Pigóra swoją poniedziałkową 5-kilometrową wędrówkę w okolicach Ślęży, w ramach "Wirtualnego Camino de Santiago". Zaproszeni są wszyscy.