Kontakt ze zwierzętami może czynić cuda w życiu pątnika. Ale do jego pełnej przemiany potrzeba księdza... Rzecz w tym, że w tym roku go zabrakło.
Idea wędrowania lokalnym Szlakiem św. Jakuba zrodziła się w głowie Gabrieli Jastrzębskiej 7 lat temu, kiedy sama wyruszyła na pielgrzymkę do Santiago de Compostela. To wtedy, wędrując z przyjaciółmi i znajomym księdzem, odkryła, że ma syndrom DDA. Doświadczenie pielgrzymowania i obecność w bazylice św. Jakuba był dla niej momentem nawrócenia się do Pana Boga.
– Po powrocie powiedziałam sobie, że będę zajmowała się osobami współuzależnionymi. W tym czasie poznałam ludzi, którzy ruszyli z Francji w drogę z osłami. Stwierdziłam, że spróbujemy we współpracy z Kasią Słupską i jej osiołkami wyruszyć na ten szlak. Nie nazywam tego pielgrzymką, ponieważ osoby, które się do mnie zgłaszają, nie zawsze są w bliskiej relacji z Panem Bogiem, czasami są na przekór. Zawsze towarzyszą nam specjaliści: psycholog, psychoterapeuta, terapeuta uzależnień, ale także ksiądz. Z Madrytu przylatują do nas zaprzyjaźnione z nami siostry ze Zgromadzenia Córek Miłości Miłosiernej. Podczas naszej wędrówki są więc tematy terapeutyczne, ale także duchowe i przez połączenie tych dwóch tematów prowadzimy ludzi do lepszej jakości życia – opowiada Gabriela Jastrzębska, która jest założycielką fundacji Dom św. Jakuba, a także prowadzi grupę wsparcia „Muszla Jakuba”.
Poprzez wspólne wędrowanie Gabriela chce wydobywać ze stagnacji ludzi żyjących w ciężkich stanach psychicznych, uzależnionych lub współuzależnionych. W tym roku idą już 4. raz. W cztery dni – od 10 do 13 lipca – przejdą około 70 km, idąc lokalnym Szlakiem św. Jakuba, zaczynając od Rogowa koło Lipna, a kończąc nad jeziorem Józefowo pod Toruniem. Jak co roku towarzyszą im osły, które powszechnie mogą być uważane za uparte i krnąbrne zwierzęta. Są jednak idealnymi kompanami podróży.
– Pierwszy raz poszłam, bardzo mocno podkreślając, że idę tylko z osłami, jako opiekun zwierząt. Aspekt religijny nie był dla mnie najważniejszy. Szłam sceptycznie nastawiona, bardzo mocno kibicując Gabrysi, ale nie umiałam się odnaleźć. Nie rozumiałam tych wszystkich sytuacji, które tam się działy, nie umiałam się modlić, ale uczestnicząc w wędrówce, nie dało się zostać obojętnym. Taki był przełom. Doświadczyłam bardzo mocnego spotkania Pana Boga na szlaku – mówi Katarzyna Słupska.
W Lubachowie niedaleko Świdnicy prowadzi od wielu lat wraz z mężem hodowlę osłów, jest także animaloterapeutą. Według niej osły mogą być symbolem pokory, cierpliwości i wytrwałości, ale przede wszystkim kontakt z nimi ma ogromne właściwości terapeutyczne. – Tak jak ja broniłam się, że idę wyłącznie jako opiekun zwierząt, tak wiele ludzi podchodzi dzisiaj – idą z ciekawości, ale nie szukają relacji z drugim człowiekiem, uciekają w samotność. Doskonale to rozumiem i wiem, że jak ktoś dostanie osła do popilnowania, to zacznie się otwierać i wchodzić w relacje nie tylko ze zwierzętami, ale również z członkami wędrówki – dodaje.
Jak mówi Gabriela, osioł jest pomostem do serca człowieka, które otwiera się, żeby wyrazić uczucia i emocje i ostatecznie zwierzyć się drugiemu człowiekowi, a szczególnie specjaliście. W tym roku obecność specjalistów jest większa niż poprzednio, ale wciąż brakuje księdza, który będzie niósł niezbędną pomoc duchową.
– Mamy przyjaciela księdza, który w tym roku nie może być na wędrówce. Chcemy, żeby ksiądz był z nami na stałe przez te 4 dni, żeby ludzie mogli się wyspowiadać. Są to często osoby poranione, które mają bardzo trudne historie. Prawdziwym prezentem od Pana Boga byłoby, gdyby poszedł z nami ksiądz doświadczony w spowiedziach generalnych, a najlepiej, gdyby był także psychologiem. W trakcie wędrowania jest także sprawowane nabożeństwo z modlitwą o uzdrowienie, żeby ludzie z balastem różnych doświadczeń mieli okazję to puścić i oddać wszystko Panu Bogu – mówi G. Jastrzębska.
Można się z nią kontaktować poprzez profil fundacji na Facebooku lub telefonicznie pod nr. telefonu: 531 916 037.
Poniżej zapraszamy do obejrzenia filmu z poprzedniej wędrówki:
Fundacja Dom św. Jakuba Wędrówka Camino czyli w poszukiwaniu Boga
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.
Według przewodniczącego KRRiT materiał zawiera treści dyskryminujące i nawołujące do nienawiści.
W perspektywie 2-5 lat można oczekiwać podwojenia liczby takich inwestycji.