W obiektywie Jakuba Szymczuka (Foto Gość)
Światowe Dni Młodzieży (ŚDM) z inicjatywy św. Jana Pawła II otworzyły prawie 40 lat temu nowy rozdział w historii papiestwa i Kościoła, stając się jego największym wydarzeniem. W środę papież Franciszek jedzie do Lizbony na XXXVII ŚDM.
7 stycznia w warszawskim sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej spotkają się młodzi, którzy szykują się do udziału w ŚDM w Panamie, a także ci, którzy chcieliby poznać szczegóły tego wydarzenia i rozpocząć przygotowania do wyjazdu. Msza św. której będzie przewodniczył bp Rafał Markowski i spotkanie integracyjne będą też okazją do refleksji nad potrzebami polskiej młodzieży po Światowych Dniach Młodzieży.
Do akcji "Jadę na ŚDM! A ty?", promującej Światowe Dni Młodzieży, może się przyłączyć każdy. Wystarczą odrobina chęci i samochód, motocykl, quad, rower lub dowolny inny środek transportu.
Dzięki połączeniu wideo Papież Franciszek odpowiadał na pytania Włochów, którzy przybyli na Światowe Dni Młodzieży do Krakowa.
Polscy wolontariusze, którzy będą posługiwać w czasie 26-go Światowego Dnia Młodzieży w Madrycie już wybierają się do stolicy Hiszpanii. W sumie będzie tam pracować ponad tysiąc osób z Polski.
Franciszek celowo dodał Fatimę do programu podróży apostolskiej na ŚDM w Lizbonie, ponieważ chce się modlić do Maryi o zakończenie wojny w sercu chrześcijańskiej Europy i wszystkich wojen. Portugalskie objawienie z 1917 r. jest szczególnie związane z Rosją i papieżami ostatniego stulecia.
- Musi być jakaś kolejność - wyjaśnia Agris. - Przyjechaliśmy tu dla Pana Boga.
Peregrynacja relikwii patrona studentów i Światowych Dni Młodzieży może, a nawet powinna wywołać w nas szok.
Już nikt nie pyta z jakiej miejscowości jest nowopoznany. Wystarczy podać kraj. Wydaje się, jakby wszyscy skądś się znali.