Dobrze wiem, jaka jest różnica otwarcia się dziecięcych serc na dar Eucharystii. Jedne są na nią gotowe w wieku nawet sześciu lat i mniej. Niektóre zdecydowanie później. Dlaczego więc programy duszpasterskie i obowiązująca dyscyplina nakazuje jeden wiek dla wszystkich?
„Cała życie spędzamy na dawaniu właściwej odpowiedzi Jezusowi, który pyta ‘Za kogo mnie uważacie?’” - powiedział metropolita katowicki abp Damian Zimoń do uczestników dorocznej pielgrzymki dzieci wczesnokomuniujnych i ich rodziców, którzy w niedzielę 20 czerwca 2010 przybyli do archikatedry Chrystusa Króla w Katowicach.
Być może wciąż jest za wcześnie, by znaleźć jakieś pozytywne strony pandemii, ale ten trudny czas może stać się okazją do dziękczynienia za małe rzeczy. Wskazuje na amerykański abp Joseph Kurtz, dzieląc się lekcją wdzięczności jaką otrzymał od swego o pięć lat młodszego brata z Zespołem Downa.
Myślę, że najważniejsze jest, by dziecko nie zostało z tym wydarzeniem pozostawione samo sobie. Skazane na to, co usłyszy i zrozumie, bez kogoś, na kim będzie się mogło oprzeć.
Istota problemu nie leży w wieku dzieci. Kwestią zasadniczą jest gotowość i stopień zaangażowania rodziców.
Z całej archidiecezji do Katowic zjechały dzieci, które w tym roku przystąpiły do Pierwszej lub do Wczesnej Komunii świętej. Tematem tegorocznej pielgrzymki były słowa: "Pielgrzymujemy z Maryją do Chrystusa Króla".Zdjęcia: Aleksandra Pietryga /Foto Gość
Z całej archidiecezji do Katowic zjechały dzieci, które w tym roku przystąpiły do Pierwszej lub do Wczesnej Komunii świętej. Tematem tegorocznej pielgrzymki były słowa: "Pielgrzymujemy z Maryją do Chrystusa Króla".Zdjęcia: Henryk Przondziono /Foto Gość
Dziś w subiektywnym przeglądzie prasy o wyzwoleniu z terroryzmu żółtych pasków.
Ten poranek przywitał mnie deszczem. A mimo to...
Jeśli następnym „treningiem” będzie podobnie wyglądające bierzmowanie, to proszę się nie dziwić, że takiego samego cyrku zażądają jako dorośli przed swoim ślubem.